Zdarzenie miało miejsce 11 lutego - w niedzielne przedpołudnie.
- Matka zaalarmowała służby, ponieważ w mieszkaniu pozostał bez opieki jej kilkuletni syn. Działania Państwowej Straży Pożarnej polegały na wejściu do mieszkania przez balkon przy użyciu dwóch przęseł drabiny nasadkowej, a następnie otwarciu drzwi z pomocą narzędzi. Na szczęście przestraszonemu dziecku nic się nie stało i trafił ponownie pod opiekę matki - informują poznańscy strażacy.
ZOBACZ TAKŻE: Dym w Galerii Pestka. Ewakuacja wszystkich klientów i interwencja straży pożarnej