Spis treści
Poznański Czerwiec 1956. Przyczyny wydarzeń
Pogarszająca się sytuacja w Polsce, znaczące obniżenie stopy życiowej i podwyższanie norm pracy były regularnymi zjawiskami od 1953 roku. Dodatkowo zaczęły pojawiać się braki w zaopatrzeniu w żywność oraz artykuły przemysłowe powszechnego użytku. Wszystkie te aspekty powodowały rosnące niezadowolenie we wszystkich warstwach społeczeństwa. Strach wywoływał również aparat bezpieczeństwa, który likwidował wszelkie przejawy oporu.
W związku z pogarszającą się sytuacją życiową rosło niezadowolenie robotników. Poznań i Wielkopolska były regionami, gdzie panowała jedna z najgorszych sytuacji w Polsce. Wielu rolników było pozbawionych pracy, co miało związek z kolektywizacją wsi. Szczególnie dotkliwe stały się braki żywności, przede wszystkim mięsa i masła, którego stale brakowało na sklepowych półkach. Wszystkie te aspekty czynniki okazały się przyczyną do protestów, z którymi solidaryzowała się cała Polska.
Jaki był przebieg wydarzeń Poznańskiego Czerwca?
28 czerwca o godzinie 6:30 zawyła syrena w Zakładach im. Józefa Stalina Poznań (ZISPO – ówczesna nazwa Zakładów Przemysłu Metalowego Hipolita Cegielskiego). Był to sygnał do rozpoczęcia protestów, które były wielką manifestacją przeciwko komunistycznej władzy.
Pracownicy zakładów w Poznaniu wyszli na ulicę, W mieście rozpoczęły się walki na szeroką skalę, które narastały z każdą kolejną godziną. Demonstranci użyli przeciwko służbom bezpieczeństwa butelek z benzyną i przejętej broni. Młode dziewczęta udzielały pomocy rannym, a funkcjonariusze milicji, UB i KBW nie dawali sobie rady z protestującymi. Wokół dało się tylko słyszeć hasła takie jak "precz z normami", "precz z komunistami" czy "precz z bolszewizmem".
W związku z bezradnością przedstawicieli służb bezpieczeństwa ówczesna władza kierowała przeciwko manifestantom regularne siły wojska. Łącznie do Poznania skierowano 10 tys. żołnierzy oraz ponad 350 czołgów. W ciągu kilku godzin udało im się powstrzymać protestujących cywilów, którzy pomimo przejęcia broni byli słabo uzbrojeni. Poznański Czerwiec został brutalnie spacyfikowany.
Ile osób zginęło podczas wydarzeń czerwcowych?
Jak przekazuje Instytut Pamięci Narodowej, historycy nie są zgodni co do liczby ofiar Poznańskiego Czerwca. Ich analiza oraz najnowsze badania wskazują na liczbę 57 osób, a pion śledczy IPN twierdzi, że ofiar było 58. W przekazach świadków i literaturze pojawia się informacja o nawet 100 zmarłych, jednak nie ma na to potwierdzenia w źródłach. Najmłodszą ofiarą wydarzeń Poznańskiego Czerwca był 13-letni Romek Strzałkowski.
Władze miały na celu krwawe i brutalne spacyfikowanie protestów, aby pokazać, że każda próba sprzeciwienia się władzy będzie surowo przez nią karana. 29 czerwca, dzień po rozpoczęciu manifestacji, głos w sprawie zabrał ówczesny premier Józef Cyrankiewicz, który w brutalny sposób określił, co czeka ewentualne przyszłe próby protestów na ulicach czy w zakładach pracy w całym kraju.
"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie" - powiedziała jedna z najważniejszych wówczas osób w państwie.
Poznański Czerwiec przeszedł do historii jako wyraz sprzeciwu wobec narzuconemu Polsce komunizmowi.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
