We wrześniu 2020 roku, pracownik ambasady Korei Północnej w Moskwie, Pak Song Guk został oszukany. Mężczyzna zwrócił się do jednej z firm brokerskich z zamiarem kupna kosmetyków odmładzających. Został oszukany na 2,5 miliona rubli, czyli ok. 132 tys. złotych.
Oszustwo w ambasadzie Korei Północnej w Moskwie. Jak ono wyglądało?
Pak Song Guk zamówił w firmie brokerskiej suplementy diety i leki trombolityczne, które pomagają na zakrzepy i ogólnie udrażniają naczynia krwionośne. Przedstawiciel firmy powiadomił Paka, że ma problemy z opłaceniem przesyłki przez internet. Poprosił go o zmianę płatności na transakcję gotówką.
Pak Song Guk zgodził się i opłacił. Mężczyźni uścisnęli sobie dłoń i już nigdy się nie widzieli. Zamówione kosmetyki nigdy nie dotarły do ambasady. Interwencja Paka nic nie dała. Nielojalna firma uznała, że pieniądze do niej nie dotarły. Twierdziła, że w związku z tym nie może dokonać zwrotu, gdyż… pieniądze od pracownika ambasady pokryły w całości trasę, jaką pokonała rzekoma wysyłka.
W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo. Policja nadal bada sprawę firmy i przesyłki dla jej pracownika. Informację podał kanał Mash.
Źródło: Mash

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!