Premier Mateusz Morawiecki: pieniądze z KPO mogą trafić do Polski w drugiej połowie 2023 roku

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
"Przynajmniej część opozycji zachowała się właściwie. (...) wstrzymali się od głosu. Dzięki temu możemy dalej procedować tę ustawę w Senacie. Apeluję do marszałka Senatu, by nie zwlekać, tylko jak najszybciej zwołać posiedzenie Senatu. Projekt ustawy był znany od dawna w związku z tym nie ma co przedłużać tego procesu" – powiedział premier.
"Przynajmniej część opozycji zachowała się właściwie. (...) wstrzymali się od głosu. Dzięki temu możemy dalej procedować tę ustawę w Senacie. Apeluję do marszałka Senatu, by nie zwlekać, tylko jak najszybciej zwołać posiedzenie Senatu. Projekt ustawy był znany od dawna w związku z tym nie ma co przedłużać tego procesu" – powiedział premier. Adam Jankowski
Apeluję do marszałka Senatu, by nie zwlekać, tylko jak najszybciej zwołać posiedzenie Senatu. Najlepiej byłoby, gdyby Senat przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym bez poprawek – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem pierwsze pieniądze z KPO mogłyby trafić do Polski w trzecim lub czwartym kwartale tego roku.

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym

To ustawa, która według autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z KPO. Ustawa trafi do prac w Senacie. W piątkowym głosowaniu żadna z 14 poprawek opozycji nie uzyskała poparcia. Za projektem noweli zagłosowali w piątek niemal wszyscy posłowie PiS. Przeciwko był koalicjant PiS – Solidarna Polska, a także Konfederacja i Polska 2050. Posłowie KO, Lewicy i KP-PSL w zdecydowanej większości wstrzymali się od głosu.

Morawiecki w wywiadzie dla RMF FM podkreślił, że dzięki wstrzymaniu się od głosu części opozycji nadal można procedować te przepisy

- Przynajmniej część opozycji zachowała się właściwie. (...) wstrzymali się od głosu. Dzięki temu możemy dalej procedować tę ustawę w Senacie. Apeluję do marszałka Senatu, by nie zwlekać, tylko jak najszybciej zwołać posiedzenie Senatu. Projekt ustawy był znany od dawna w związku z tym nie ma co przedłużać tego procesu – powiedział premier.

Szef polskiego rządu wyraził przy tym przekonanie, że "większość klasy politycznej zrozumie jak ważne jest to, że KPO powinno zostać przyjęte, zwłaszcza w dobie wojny na Ukrainie".

ZOBACZ TEŻ: KPO dla Polski. Prof. Ryszard Legutko: Trzeba pokazać Komisji Europejskiej gest Kozakiewicza

Pytany, co powinien zrobić Sejm po ewentualnym wprowadzeniu przez Senat poprawek do nowelizacji ustawy o SN, odparł:

- Będę prosił o to, żeby jak najszybciej przejść przez tę procedurę, odrzucić poprawki, jeżeli takie się pojawią. Najlepiej byłoby, gdyby Senat przyjął tę ustawę, przecież zatwierdzoną przez Komisję Europejską, bez poprawek.

Pytany o postawę Solidarnej Polski, która zagłosowała przeciwko nowelizacji, powiedział, że ugrupowanie to podkreśla ryzyka związane z tymi przepisami.

- Racje, które oni nam przedstawili były także wyłożone w sposób bardzo rzeczowy. I to nie jest tak, że ja nie podzielam ich w żadnym stopniu. Te obawy również podzielam. Zwłaszcza, że byliśmy nieraz traktowani nie fair przez Komisję Europejską. Tylko polityka to jest sztuka realizacji celów w tych okolicznościach, w których się znajdujemy - mówił.

Zapewnił, że Zjednoczona Prawica nadal będzie "zjednoczona". Według premiera pierwsza transza pieniędzy z KPO może trafić do Polski w drugiej połowie 2023 roku.

- Myślę, że w trzecim, w czwartym kwartale tego roku transza może trafić. Natomiast wniosek o środki z KPO chcemy skierować dosłownie po wejściu ustawy wiatrakowej na agendę Sejmu, czyli prawdopodobnie za około 10 dni – dodał.

Przypomniał, że projekt ustawy o SN został przedstawiony zespołowi negocjacyjnemu po stronie Komisji Europejskiej.

- Została uznana jako ta, która wypełnia zapisy kompromisu. W związku z tym trudno mi sobie wyobrazić, żeby KE teraz sama sobie zaprzeczała, ale różne rzeczy widziałem w przeszłości, wiec ręki bym sobie nie dał obciąć - powiedział premier.

Projekt nowelizacji ustawy o SN

Ten dokument PiS złożył w Sejmie w połowie grudnia 2022 roku. Założenia ustawy były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli. Zgodnie z tymi przepisami sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. NSA ma przejąć także m.in. kompetencje do rozstrzygania tzw. spraw immunitetowych sędziów wszystkich sądów.

Nowela przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego. Test ten będzie mogła zainicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Nowela uzupełnia także możliwość badania podczas testu wymogów niezawisłości i bezstronności o przesłankę ustanowienia sądu na podstawie ustawy.
(PAP)

tekst alternatywny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Premier Mateusz Morawiecki: pieniądze z KPO mogą trafić do Polski w drugiej połowie 2023 roku - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl