Prezydent przekonywał we wtorek, że wspólnota, która powinna skupiać się na sprawach obywateli, jest potrzebna w Polsce.
- (...) Kiedy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy zajmować się sprawami europejskimi - zaznaczył Andrzej Duda i dodał: Na razie niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawić Polskę, bo to jest najważniejsze.
- Chcemy by Polak żył tak, jak żyje się w krajach zachodnioeuropejskich, na takim samym poziomie, bo Polacy na to zasługują - podsumował prezydent.
Słowa Dudy dotyczące Unii Europejskiej wywołały na Twitterze falę komentarzy, głównie polityków opozycji. Mowa jest m.in. o polexicie, czyli wyjściu Polski z UE.
"Ta wypowiedź jest wbrew interesom Polski" - ocenił poseł PO Tomasz Siemoniak.
"Pokój w Europie, rozwój, inwestycje, otwarte granice, edukacja, rynek pracy. To wszystko dzięki istnieniu Unii Europejskiej. Dla Polski to tożsamość, duma i przyszłość. Dla Dudy „wyimaginowana wspólnota”. Ciężko pracuje na tytuł Pierwszego Szkodnika RP" - stwierdziła Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej.
"Polexit coraz bliżej. PAD mówi o UE jako o „wyimaginowanej wspólnocie, z której dla Polaków niewiele wynika". Jak widać kwota 82,5 mld euro przeznaczona przez UE dla Polski stanowi niewiele znaczącą kwotę dla rozwoju Polski. No cóż, kto bogatemu zabroni" - napisał senator PO Bogdan Klich.
"Dla "wyimagowanego prezydenta" i wspólnota może być wyimaginowana. Tylko euro, które zarabiał jako europoseł, były całkiem realne" - zauważył poseł Borys Budka (PO).
Głos zabrała także szefowa Nowoczesnej. "UE to środki na inwestycje w infrastrukturę i jakość życia, gwarant naszego bezpieczeństwa, rozwoju ekonomicznego, szansa dla Polaków wynikająca z możliwości nauki czy pracy w innych krajach. To wspólnota wartości i interesów, realna, a nie wyimaginowana. Wyimaginowany prezydent?" - pyta Katarzyna Lubnauer.
Co Polska zyskała dzięki UE
Według danych Ministerstwa Finansów, od momentu wejścia Polski do EU w 2004 roku dostaliśmy z budżetu Unii ponad 152 mld euro, a wpłaciliśmy prawie 50 mld euro. To oznacza, że po odliczeniu wpłat “na czysto” otrzymaliśmy ponad 102 mld euro. Najwięcej pieniędzy zostało nam przekazane na politykę spójności i wspólną politykę rolną, bo aż ponad 147 mld euro.
Do 2014 roku dzieki pieniądzom unijnym zbudowano 673 km autostrad i 808 km dróg ekspresowych - wynika z raportu Ministersta Spraw Zagranicznych pt. “10 lat Polski w Unii Europejskiej”.
W rozmowie z Agencją Informacyjna Polska Press Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych wskazała szereg innych korzyści, które wynikają z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Jej zdaniem, najbardziej zauważalną zaletą jest swobodny przepływ towarów i osób. Dzieki temu ułatwiony jest handel i prowadzenie biznesu w państwach unijnych. Obywatele Polski nie potrzebują wizy, aby wjechać do innego kraju wspólnoty. Mamy prawo legalnie się uczyć i pracować w krajach UE.
Polacy korzystają w UE z darmowego roamingu, czyli nie ponoszą dodatkowych opłat wynikających z dzwonienia poza granicami kraju (z pewnymi ograniczeniami dla osób nadużywających tego).
Służba zdrowia na terenie Unii jest dostepna dla obywateli Polski, którzy posiadają ubezpieczenie w naszym kraju.
Młodzi ludzie mogą wziąć udział w programie wymiany studenckiej „Erasmus”. Dyplomy są ujednolicone. Polacy mogą studiować na uczelniach w krajach wspólnoty bez zbędnych formalności.
Współpraca: Mikołaj Dziennik AIP
Kornel Morawiecki: Polski rząd nie prowadzi właściwej polityki wschodniej
POLECAMY:
