Duda i Zeman podobnie oceniają sytuację na Ukrainie
Andrzej Duda zaznaczył, że mają z Zemanem bardzo zbliżona ocenę sytuacji na Ukrainie. Stwierdził, że obecnie w ich przekonaniu nie widać perspektywy na "spokojne polityczne zakończenie tego konfliktu" poprzez rozwiązanie polityczne - chyba, że do tego rozwiązania skłoni strony jakiś bardzo poważny międzynarodowy partner, który będzie pełnił rolę mediatora.
We wtorek w czeskim Nachodzie przy granicy z Polską prezydent Andrzej Duda spotkał się z kończącym dziesięcioletnie urzędowanie prezydentem Czech Miloszem Zemanem. Na pożegnalne spotkanie do Nachodu zaprosił Dudę i Zemana wieloletni burmistrz miasta Jan Birke.
Andrzej Duda dziękuje Miloszowi Zemanowi
Andrzej Duda wyraził wdzięczność, że on i jego żona zostali przyjęci przez czeską parę prezydencką na zakończenie służby Zemana jako prezydenta Czech. Podkreślił, że w czasie jego prezydentury nie tylko bardzo dobrze współpracowali, ale też dobrze poznali się jako ludzie. Jak zaznaczył, jest to "sympatyczna i dobra znajomość", w trakcie której wymieniali poglądy na wiele spraw.
- Dziękuję też panu prezydentowi, za to, że przez te wszystkie lata dzielił się ogromnym politycznym doświadczeniem, jakie ma z wielu pełnionych na przestrzeni - śmiało mogę powiedzieć dziesięcioleci czeskiej polityki funkcji - to doświadczenie jest rzeczywiście ogromne - powiedział prezydent Andrzej Duda.
- I mam nadzieję, że pan prezydent nie przechodzi na polityczną emeryturę w pełni tego słowa znaczeniu, tylko, że jego głos będzie nadal słyszalny w przestrzeni polityki zarówno czeskiej, jak i polityki europejskiej i transatlantyckiej, bo jest to na pewno głos ważny i w każdym przypadku wart wysłuchania i wzięcia pod uwagę przy rozważaniu różnych kwestii - dodał.
"Nie widać perspektyw na polityczne zakończenie konfliktu na Ukrainie"
Andrzej Duda podkreślił, że we wtorek z uwagą wysłuchał słów Zemana dotyczących oceny sytuacji na Ukrainie. Dodał, że jako prezydent państwa graniczącego z Ukrainą na bieżąco analizuje sytuację wojenną i ma bardzo zbliżoną diagnozę do jego poglądu.
"Nie widać dzisiaj w naszym przekonaniu na Ukrainie perspektywy na jakieś spokojne polityczne zakończenie tego konfliktu, przerwanie rosyjskiej agresji na Ukrainie poprzez rozwiązanie polityczne - chyba, że do tego rozwiązania skłoni strony jakiś bardzo poważny międzynarodowy partner, który będzie tutaj mediatorem w tej sytuacji, która tam jest, by jakoś doprowadzić do zakończenia tej rosyjskiej agresji na Ukrainie, tego konfliktu zbrojnego" - oświadczył.
Dodał, że jest dla niego zrozumiałe to, że Ukraińcy nie dopuszczają innej możliwości niż tylko powrót do pełnego przestrzegania prawa międzynarodowego, czyli odzyskania przez nich kontroli nad wszystkimi swoimi ziemiami - czyli wycofania się Rosjan ze wszystkich okupowanych terytoriów Ukrainy.
Duda poinformował także, że rozmawiali z Zemanem m.in. o kwestiach samorządowych i infrastrukturalnych.

Źródło: