Prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy o działach administracji rządowej

Kacper Rogacin
Fot. Bartek Syta / Polska Press
Prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy o działach administracji rządowej - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Wątpliwości prezydenta budziło m.in. zapisane w nowelizacji wyodrębnienie nowych działów administracji rządowej: geologii, leśnictwa i łowiectwa oraz centrum administracyjnego rządu.

O tym, że prezydent najprawdopodobniej zawetuje nowelizację ustawy o działach administracji rządowej poinformował jako pierwszy rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Interią.

- Pan prezydent poinformował pana premiera , że zamierza zastosować prawo weta. W najbliższym czasie planowane jest spotkanie, podczas którego mają być omówione zastrzeżenia. Jesteśmy otwarci na uwagi do nowego projektu ustawy - stwierdził.

W piątek po godz. 13 informację potwierdził rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Wątpliwości prezydenta

Nowelizacja w założeniu ma usprawnić działalność i funkcjonowanie rządu, m.in. poprzez wyodrębnienie nowych działów administracji rządowej: geologii, leśnictwa i łowiectwa oraz centrum administracyjnego rządu. Jak podano w uzasadnieniu decyzji prezydenta, wątpliwość Andrzeja Dudy wzbudziła zasadność wyodrębnienia z działu administracji rządowej środowisko nowego działu leśnictwo i łowiectwo.

"Biorąc pod uwagę troskę o ochronę przyrody i lasy w Polsce, wątpliwości budzi zasadność wyodrębnienia z działu administracji rządowej środowisko – nowego działu leśnictwo i łowiectwo. Odpowiedzialność ministra właściwego do spraw środowiska za obszar leśnictwa i łowiectwa ma długą i dobrą tradycję. W czasie prac parlamentarnych nad przedmiotową ustawą nie padły argumenty w dostateczny sposób przemawiające za proponowaną zmianą. Z tych względów, ta kwestia powinna być przedmiotem ponownej, szerokiej debaty, w czasie której stanowiska przedstawić będą mogły wszystkie zainteresowane strony" - czytamy w uzasadnieniu.

Jak poinformowano, kolejną zmianą budzącą wątpliwość prezydenta, szczególnie, co do czasu wprowadzenia, jest nowelizacja ustawy o służbie cywilnej, która przewiduje włączenie do korpusu służby cywilnej osób zajmujących stanowiska podsekretarza stanu w administracji rządowej.

"Jednym ze skutków proponowanej zmiany jest podniesienie uposażeń części podsekretarzy stanu. Od wielu lat wiadomym jest, że pensje osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, w tym w szczególności ekspertów, zajmujących stanowiska podsekretarzy stanu wymagają podniesienia, z uwagi na zakres obowiązków i odpowiedzialność. Uważam, że zmiany takie są nie tylko potrzebne, ale konieczne. Mój sprzeciw budzą dwa aspekty. Po pierwsze, czas, w którym proponowana nowelizacja jest procedowana. Po drugie, jej niepełny, niesystemowy charakter. Czas walki z pandemią Covid-19 nie jest w moim przekonaniu właściwym czasem na zmiany w administracji, w szczególności polegające na podniesieniu uposażeń części podsekretarzy stanu. Podniesienie uposażeń części podsekretarzy stanu stanowić będzie wyraźne odstępstwo od wcześniejszych, podjętych właśnie w czasie walki z COVID-19, decyzji ustawodawcy dotyczących wynagrodzeń urzędników państwowych" - uzasadnił prezydent.

Müller: W najbliższym czasie spotkanie prezydenta z premierem

Po ogłoszeniu decyzji prezydenta odbyła się konferencja prasowa, na której rzecznik rządu Piotr Müller przedstawił dalszy plan działania ws. nowelizacji ustawy.

- Przed chwilą pojawiła się informacja, potwierdzenie, że pan prezydent zdecydował się na zastosowanie prawa weta, czyli niepodpisania nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Chciałem poinformować, że pan prezydent przed decyzją poinformował pana premiera, że zamierza taką decyzję podjąć. To jest konstytucyjne prawa prezydenta. W stu procentach je szanujemy - powiedział.

- W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie z zapleczem pana prezydenta i z samym panem prezydentem, aby omówić zastrzeżenia, które pan prezydent zgłaszał do tej ustawy. Jestem przekonany, że nowy projekt ustawy spełni wymagania, których oczekuje pan prezydent - dodał Müller.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Juda zapali Chanukę i podpisze co trza , ten łże-Duda

A
Abadon

A czego to długopis nie podpisze? No czego? Przecież to sens tego istnienia jest!

G
Gość

Jedyne co długopis mógł to wykonać polecenie swojego naczelnego

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl