Zapisy nowelizacji wypełniają jeden z punktów porozumienia rządu z NSZZ "Solidarność" z 7 czerwca tego roku.
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o emeryturach pomostowych podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Uczestniczyli w niej m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, a także przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
Obecnie emerytury pomostowe przysługują tylko tym osobom, które przed 1 stycznia 1999 r. wykonywały pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Oznacza to, że emerytury pomostowe mają charakter wygasający. Nowelizacja to znosi.
Regulacja zapewnia też ochronę działaczy związkowych w sprawach z zakresu prawa pracy i wyłącza z płacy minimalnej dodatek za szczególne warunki pracy. Przepisy podwyższają też roczny limit odliczenia od dochodu wydatków z tytułu składek członkowskich zapłaconych na rzecz związków zawodowych.
Doniosłe znaczenie prawne i społeczne
Andrzej Duda zaznaczył, że podpisanie ustawy ma "doniosłe znaczenie prawne i społeczne, ale także symboliczne".
- Symboliczne stąd, że w 2008r., kiedy toczyła się batalia na temat spraw związanych z wiekiem emerytalnym i emerytur pomostowych, to ja wtedy w Sejmie, w polskim parlamencie, reprezentowałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dzisiaj, można powiedzieć, dopełniamy w jakimś sensie tamtej walki, którą wtedy toczył pan prezydent o to, by zasady sprawiedliwości (...) były realizowane - stwierdził.
W ocenie prezydenta, zasady te były łamane przez ówczesny rząd koalicji PO-PSL, na czele którego stał Donald Tusk.
- Kiedy prowadziłem kampanię prezydencką w 2015 r. (...) jednym z głównych postulatów, jakie zgłaszali ludzie i jednym z głównych moich zobowiązań, było przywrócenie wieku emerytalnego, który właśnie przez Donalda Tuska i PO został podwyższony. Słynne 67 (lat - PAP), przeciwko któremu tak protestowali ludzie. Ta ustawa, którą ja już jako prezydent Rzeczypospolitej, korzystając ze swojego prawa do inicjatywy ustawodawczej wniosłem, wspólnie z przedłożeniem rządowym, została później uchwalona i rzeczywiście, w 2016 roku, dokładnie 16 listopada, wprowadzaliśmy tę ustawę - przypomniał.
Jak podkreślił, wiek emerytalny został obniżony, a to zobowiązanie zostało wypełnione. Dodał, że "dzisiaj dopełniliśmy kolejnego, wielkiego postulatu".
- Ta ustawa, zmieniająca ustawę o emeryturach pomostowych, właśnie przywraca tę sprawiedliwość. Osoby, które rozpoczęły pracę po 1 stycznia 1999 roku, a pracowały czy to w warunkach szkodliwych dla zdrowia czy szczególnie uciążliwych, czy w warunkach szczególnego obciążenia fizycznego albo psychofizycznego - wykonywały pracę w takich zawodach jak chociażby górnik, hutnik, rybak czy osoba sprawująca opiekę w domu opieki społecznej nad osobami dotkniętymi chorobą psychiczną, czy też ratownik medyczny, czy inne zawody o takich właśnie cechach - osoby, które takie zawody wykonywały (...), mają określony staż pracy i ukończyły kobieta 55 lat a mężczyzna 60 lat, będą mogli przejść, dzięki tej ustawie, na emeryturę pomostową - wyjaśnił.
- Dzisiaj też podpisana została ustawa zmieniająca kartę nauczyciela, przywracająca nauczycielom prawo, które odebrano im w 2008 roku do wcześniejszej emerytury - poinformował prezydent.
Wyjaśnił, że nauczyciel, który przepracował w zawodzie nauczyciela 20 lat, a w sumie ma 30 lat okresu składkowego, niezależnie od tego czy zaczął prace przed 1 stycznia 1999 roku czy po 1 stycznia 1999 roku, będzie mógł przejść na wcześniejszą emeryturę.
- I to jest właśnie także element przywracania tej zasady sprawiedliwości - podsumował.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
rs
Źródło:
