Protestujący nauczyciele zmieniają taktykę. Gdzie spędzą święta wielkanocne? Co z maturami?

Andrzej Zwoliński
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pawel Relikowski / Polska Press
- Na początku strajku, ale też przed rozpoczęciem akcji popełniliśmy błędy, które teraz się mszczą – mówią protestujący. Zapowiadają duże zmiany w sposobie działania i ujawniają nam swoje plany.

- Nastroje są bardzo różne, często górę biorą emocje i potrafimy zrozumieć wrogie komentarze ze strony rodziców, jednak nie rezygnujemy ze strajku i na tę chwilę nie zamierzamy brać udziału w posiedzeniu rady klasyfikacyjnej – mówi nam Anna Pandura nauczycielka historii z XIII LO we Wrocławiu. Szkołę przy ulicy Hauke-Bosaka odwiedziło w czwartek (18 kwietnia) blisko stu uczniów, tegorocznych maturzystów. Przed wejściem wypisali kredą hasła poparcia dla strajkujących nauczycieli i spotkali się z nimi w szkolnej auli.

- To sytuacja trudna dla nas i dla nich. Nasi uczniowie przygotowywali się do egzaminów dojrzałości przez 3 lata, a te stoją teraz pod znakiem zapytania – mówi Anna Pandura. - Powiedzieliśmy im, że mogą być spokojni o oceny końcowe, te zostały już wystawione, a co do rady klasyfikacyjnej i decyzji, czy zostaną dopuszczeni do matur, to tak naprawdę ruch jest teraz po stronie rządu. Jeżeli zechcą się z nami dogadać, to choćby jutro możemy się spotkać i ich klasyfikować – przekonuje.

Maturzyści w zawieszeniu, ale za nauczycielami

Maturzyści wychodzący z spotkania są zaskakująco spokojni - co będzie dalej, to zobaczymy po świętach, na razie nastawiamy się na to, że przystąpimy do matur zgodnie z planem – słyszę od Michała, Piotrka, Mikołaja i Mateusza. Jednocześnie podkreślają poparcie dla strajku. - Wiemy ile nasi nauczyciele zarabiają i ile czasu poświęcają nam za te marne pieniądze. To nawet nie chodzi już o nas, ale to przecież oczywiste, ze przy takich pensjach w szkołach pozostaną najgorsi nauczyciele, a nowych coraz bardziej będzie brakować – mówi Piotrek. Mimo nauki do matur, zamierzają wspierać nauczycieli skrzykując się na Facebooku na różnego rodzaju pikiety i akcje.

Oceny końcowe wystawiono już prawie we wszystkich wrocławskich szkołach ponadgimnazjalnych. W części z nich zrobiono to jeszcze przed strajkiem, w niektórych dopiero teraz i są takie gdzie zrobili to sami dyrektorzy. Teraz główne pytanie brzmi czy wszędzie uda się zwołać rady klasyfikacyjne i dopuścić uczniów do matur. Z informacji przekazanych przez wrocławski magistrat wynika, że w 5 szkołach uczniowie zostali sklasyfikowani, a w 3 na posiedzeniu klasyfikacyjnym nie było kworum, więc uchwały nie zostały podjęte. W 18 szkołach takie posiedzenia zaplanowano ponownie po 22 kwietnia, najczęściej 24 i 25.

- Pieniądze oczywiście są bardzo ważne i strajkujący nie rezygnują z postulatów, jednak tutaj bardziej liczy się dobro ucznia, oni o o to walczą – zapewnia mnie Donata Stefanowska wicedyrektor XIII LO. Sama nie strajkuje, ale nie kryje poparcia dla akcji. - Chodzi o to, żebyśmy mieli więcej czasu dla młodzieży. Więcej będziemy go mieć, jeśli zarobki będą godne i program nauczania dostosowany do naszych możliwości i możliwości uczniów, a to co przygotowała nam Anna Zalewska kompletnie tego nie gwarantuje. Już teraz szkoły mają olbrzymie problemy z pozyskaniem nauczycieli. Starsi odchodzą, a młodych praktycznie nie ma. Jeżeli nic się nie zmieni, to za kilka lat nie będzie miał kto uczyć, nie mówiąc już nawet o kwalifikacjach i poziomie osób przychodzących do szkół – stwierdza. - Decyzja o strajku wcale nie była łatwa, ale poza tym, że walczymy o pieniądze, chcemy by do rodziców dotarło, to co szykuje się nam i ich dzieciom od września. Kumulacja roczników z ósmych klas i gimnazjów w szkołach średnich to będzie prawdziwy horror i nie chodzi tylko o przepełnione klasy czy też naukę na drugą zmianę, ale też programy, które będziemy musieli realizować. To nierealne by przerobić z dziećmi taką masę materiału, którą nam zafundowano – tłumaczy Anna Pandura.

Strajkujący zmieniają taktykę

- Przyznaję, że na początku strajku, ale też przed rozpoczęciem akcji popełniliśmy błędy, które teraz się mszczą – przyznaje Agnieszka Kałczyńska Durlej, nauczycielka z VIII LO we Wrocławiu i jednocześnie rzeczniczka Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego. Głównym błędem było mówienie tylko o naszych postulatach płacowych, a nie o nakładach na oświatę w ogóle. Powinniśmy bardziej domagać się zwiększenia subwencji oświatowej, a na drugim miejscu stawiać podwyżki – przyznaje. Jako dobry przykład takiego działania wskazywani są lekarze rezydenci, którzy żądanie podwyżek stawiali obok postulatu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do poziomu 6 procent PKB. - Proszę zrozumieć, że tak dużej akcji strajkowej w naszym kraju nie było od ponad 25 lat, my pewnych rzeczy uczymy się od podstaw – tłumaczy Agnieszka Kałczyńska Durlej. Na pytanie czy nie uważa, że już jest za późno na zmienianie strategii, odpowiada – myślę, że tę narrację da się jeszcze odkręcić. Może określenie ocieplanie wizerunku jest nie najlepsze w tej sytuacji, ale może dzięki większej otwartości na media i wyjściu do ludzi na ulice przekona do naszych racji większą liczbę Polaków. Będziemy o wiele mocniej podkreślać fatalne skutki rządowej reformy systemu oświaty, a szczególnie tragiczne dla uczniów zmiany w programach, które od września trzeba będzie realizować – wyjaśnia rzeczniczka Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego. W ramach zmiany strategii, strajkujący przygotowują dużą akcje ulotkową we Wrocławiu i wielką demonstrację w Rynku. Jeżeli strajkujący i rząd nie dojdą do porozumienia, odbędzie się ona 27 kwietnia.

Strajk, ale z przerwą na Wielkanoc

Nauczyciele mimo, że zgodnie z kalendarzem powinni mieć już przerwę świąteczną, zamierzają prowadzić akcję w szkołach do soboty. Co później? No przecież mamy święta i zamierzamy je spędzić w domu z rodzinami – słyszę od strajkujących. Tutaj powołują się na ustawę o sporach zbiorowych i zapisy mówiące o tym, że akcja strajkowa może być ograniczona tylko do dni roboczych. Dlaczego więc zamierzają przyjść do szkół w piątek, sobotę i we wtorek, mimo zaplanowanej przerwy wielkanocnej? - Asekurujemy się przed tym, by w razie czego dyrektorzy słysząc, że wstrzymujemy strajk w te dni, nie zwołali w tym czasie rad klasyfikacyjnych. Co do niedzieli i poniedziałku, mamy pewność, że nie mogą tego zrobić – tłumaczą.

W Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie odbyło się w czwartek kolejne spotkanie przedstawicieli strony rządowej i central związkowych, zorganizowane w ramach Rady Dialogu Społecznego poświęcone sytuacji w oświacie. Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego w trakcie negocjacji zmodyfikowały oczekiwania (początkowo upominały się o tysiąc zł podwyżki); potem 30 proc. w dwóch ratach po 15 proc., a obecnie postulują 30 proc. w tym roku w rozbiciu na większą ilość transzy. Jak na razie nie doszło do porozumienia.

Zobacz też

#trashchallenge - dziennikarze portalu GazetaWroclawska.pl posprzątali las

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Protestujący nauczyciele zmieniają taktykę. Gdzie spędzą święta wielkanocne? Co z maturami? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 368

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
W tym całym zamieszaniu szkoda tylko dzieci.
J
Janusz
Trzeba było się postarać i iść do jakiejś innej pracy, lepiej płatnej, a nie teraz strajki robić kosztem uczniów.
P
Pisi
, Ocieplenie wizerunku:

Przemyślcie proszę również zmianę metod jakie stosujecie. Przestańcie walczyć wykorzystując młodzież jako kartę przetargową. Wykorzystajcie jej potencjał, zróbcie matury a potem razem wyjdźcie na ulice. Będziecie mieć 100% poparcie uczniów i ich rodziców.

Więc wykonaj swoją miesięczną pracę i chodź potulnie za zleceniodawcą prosząc o zapłatę bo dobrze wykonałaś pracę. W cuda wierzysz czy w jarka ?

J
Jaroslaw
, Gość:

Już wszyscy wiedzą że strajkujecie. Możecie przeciez wrócić do pracy i strajkować a ludzie wrócą do normalnego życia. Ile czasu można mieć opiekę nad dziećmi. Nie myślcie sobie że ludzie są z wami jak robicie nam pod górę

, Gość:

Jak można wrócić do pracy i strajkować?!

500 pomoże Wam

G
Gość
, Gość:

Już wszyscy wiedzą że strajkujecie. Możecie przeciez wrócić do pracy i strajkować a ludzie wrócą do normalnego życia. Ile czasu można mieć opiekę nad dziećmi. Nie myślcie sobie że ludzie są z wami jak robicie nam pod górę

Jak można wrócić do pracy i strajkować?!

...
Dzięki strajkowi można było miło spędzić czas z dziećmi i odpocząć od stresującej pracy!
G
Gość
Już wszyscy wiedzą że strajkujecie. Możecie przeciez wrócić do pracy i strajkować a ludzie wrócą do normalnego życia. Ile czasu można mieć opiekę nad dziećmi. Nie myślcie sobie że ludzie są z wami jak robicie nam pod górę
G
Gość
Cześć Panowie :) Szukam mężczyzny na namiętne spotkania. Mam 20 lat i zgrabne ciało, moje nagiie zdjęcia i kontakt na stronie: http://sexmalwina.pl i wyszukaj mnie po niku: Malwina88 napisz do mnie lub zadzwoń o każdej porze, odpisuje zazwyczaj do 5 minut, czekam
r
rty
Oszalałeś czyś się tylko naoglądał masońskiego tefałenu?
Nauczyciele skrzętnie korzystają z 500+
Młodzi nauczyciele korzystają ze zwolnienia z podatku dochodowego
Edukacja wiele zyskała dzięki darmowym podręcznikom od rządu jak i na programie wyprawek 300+
Dzięki osłonie socjalnej już dziecinie przychodzą głodne do szkoły gdzie z głodu nie miały siły się uczyć.
Nauczyciele chętnie żrą mięsko od krówek i świnek ale niestety pogłowie spada bo rolnicy nie zarabiają nawet połowy tego co nauczyciele to co będą robić na nich.
Jak PIS wywalczy dotacje na krówki i świnie na poziomie jaki ma Francja to nauczyciele będą się obżerać z jeszcze większym smakiem.

Toruń to faktycznie szkoła, która była potrzebna bo komuna chciała zrobić z nauczycieli lewaków aby wyprali dzieciom mózgi a ZNP pilnował aby szkoły były lewackie

Nie wiem dlaczego nauczyciele przebierają się za bydło albo muczą w chórkach, ale do strajku podeszli jak głupie bydło.

Jak można było nastawić do siebie negatywnie rodziców pozbawiając ich dochodów w dniach w których musieli się zając dziećmi (lub tracić urlopy) a sami chcieć zwiększyć swe dochody.

Czyby nauczycielem rozum odjęło?
To niemożliwe aby wszystkim, ale jak rozum odjęło dwóm przywódcom strajku to reszta tego nie zauważył .
Za głupotę się płaci więc nauczyciele stracą kilka tysięcy (brutto) w zależności czy wrócą do pracy po 3 czy 4 tygodniach.
Ci co przejrzeli w jakie bagno ich brodniarz wciągnął, już do pracy wrócili.
Nauczyciele stracili szacunek jakim się cieszyli za wciąganie dzieci do strajku.
Są obdarzani pogardą za strajk polityczny.
Ludzie chcą odebrać nauczycielom ich przywileje więc będą musieli pracować 176 godzin i w szkole sprawdzać klasówki a także korzystać z tylko 26 dni urlopu wliczając w to ferie.
Strajk to najlepsza okazja do likwidacji karty nauczyciela.
Przy okazji zwiększenia ilości godzin pracy spora cześć nauczycieli stanie się zbędna.Wtedy płace zwolnionych nauczycieli będzie można przeznaczyć na podwyżki tych co zostaną,mam nadzieję, że będą to najlepsi.
Z pewnością lewactwo i politykowanie należy wyplenić ze szkół
Związkowcy nie mogą zarabiać ponad 10.000 zł oraz muszą ponieść odpowiedzialność za przeciąganie strajku.
Za udowodnienie działań antyrządowych taki osobnik powinien mieć zakaz pracy w związkach pracowników budżetówki czyli utrzymywanych przez rząd.
Myślę, że teraz gdy rodzice dowiedzieli się ile nauczyciele zarabiają , będą więcej od nauczycieli wymagać
G
Gość
, Ocieplenie wizerunku:

Przemyślcie proszę również zmianę metod jakie stosujecie. Przestańcie walczyć wykorzystując młodzież jako kartę przetargową. Wykorzystajcie jej potencjał, zróbcie matury a potem razem wyjdźcie na ulice. Będziecie mieć 100% poparcie uczniów i ich rodziców.

O g.10.00 czytasz prasę i komentujesz? Zabierz się do pracy. Powinni Ci potracić z pensji za zaniedbywanie obowiązków sluzbowych.

G
Gość
, Gość:

Jak strajkujecie to strajkujecie a nie przyjść na parę godzin do szkoły, posiedzieć, wypić kawkę, poplotkować i iść do domu. Taki strajk to nie strajk. Siedzicie w szkołach 24 godz na dobę i święta oczywiście. To się nazywa strajk. Jak inni strajkowali to w rządzie spali z dziećmi niepełnosprawnymi a wy? Wy robicie cyrk. Oczywiście jestem za tym żeby ktoś kto dorabia korepetycjami miał kasę fiskalna i się z tego rozliczal (ładna kwota wychodzi z korepetycji) a potem plakal, że ma mało. A najlepiej to skonczcie ten cykr, bo żaden cyrk tak długo nie siedzi w żadnym mieście.

Żenujący komentarz

r
rodzic
Nigdy więcej strajku nauczycieli. Strajk nauczycieli powinien być zakazany ustawą. W wyniku obecnego strajku niczemu niewinne dzieci i rodzice przeżyli i nadal przeżywają traumę. Aby taka sytuacja nigdy więcej już się nie powtórzyła należy postkomunistyczną Kartę Nauczyciela odesłać do lamusa historii. Podnoszone jako jedyny powód strajku zarobki nauczycieli powinne być wyższe, podniesione proporcjonalnie do wzrostu pensum do wysokości takiej jaka jest w Niemczech. Należy pensję nauczycieli corocznie korygować w odniesieniu do średniej płacy w Polsce i zadbać aby natychmiast, sprawiedliwie ją umieścić w taryfikatorze płac obejmującym wszystkie zawody w Polsce. Błędem jest to co dzieje się obecnie, że nauczyciel zarabia za godzinę realnej pracy porównywalnie co wykonawcy innych zawodów wymagających wieloletnich studiów na najwyższym poziomie, wyspecjalizowanych umiejętności, pracujących w niebezpiecznych zawodach, na trzy zmiany, dyspozycyjni przez całą dobę, starannie selekcjonowani do wykonywania swojego zawodu. Strajk pokazał, że strajkujący nauczyciele w rażący sposób zawiedli oczekiwania społeczne, minęli się z powołaniem, etycznie nie dorośli do zawodu nauczyciela i stracili poczucie elementarnego człowieczeństwa. Takich nauczycieli należy relegować z zawodu nauczyciela bezzwłocznie. Nie wolno nadal powierzać opieki nad własnymi dziećmi osobom które je zdradziły dla judaszowych srebrników za namową skompromitowanych, skorumpowanych, amoralnych partii politycznych. Nigdy więcej takich nauczycieli. Nie będę głosował na partie, które podżegały nauczycieli do strajku godzącego w dobro moich dzieci.
S
Strajk
bardzo ładnie pokazują Wam nauczyciele jaka jest prawda, ale Wami można dalej manipulować i obiecywać gruszki na wierzbie.Nie słuchajcie ich idźcie dalej walczyć, porywajcie się z motyką na słońce i wierzcie dalej i dalej i dalej....
Najmądrzejsze w ten szkole czy przedszkolu to: sprzątaczki, kucharki i woźne bo one nie strajkowały tylko patrzyły się na was z politowaniem i niedowierzaniem....,że takie wykształcone, a takie naiwne.
Ps. To nie trolle to normalni ludzie, którzy widzą wszystko jasno bo nie są zaślepieni 1000zł.
r
rof
Manekiny, nie manekiny - zatańczysz tak jak ci zagrają. Ot i tyle.
M
Matma
Daliście się wpuścić w maliny nauczyciele. Ten Broniarz zrobił z Waszego strajku strajk polityczny na czym straciliście. Za chwilę tylnym wyjściem wycofają się wszyscy krzykacze i zostaniecie sami. Nauczyciele trzeba umieć strajkować. Te parodie jak to uczniowie popierają Wasz strajk to kolejny wymysł propagandy gebelsowskiej zadymiarzy którym nie zależy na Was a wyłącznie na zadymie.... Dziś nie jesteście już pewni niczego. Rozegrali Was... W tydzień. Matury? Dalej przykładacie pistolet do głowy tysiącom młodych ludzi? Zobaczycie co będzie jak ci ludzie przez Wasz strajk nie będą zdawali matur. Skończy się śpiewanie piosenek na rynku z transparentami na kartonie, popieram strajk nauczycieli. Nie jeden tutaj z Was szarżował że egzaminy które już się odbyły nigdy się nie odbędą... I co? Zesrała się bida i płacze. Mam nadzieję że wyjątkowo na czas strajku w święta zostaniecie w szkołach i będziecie nadal uprawiać politykę.
Wróć na i.pl Portal i.pl