Recydywista ciężko pobił prokuratora podczas przesłuchania. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawca wylądował za kratami. Co mu grozi?

Wiesław Pierzchała
Prokurator został ciężko pobity podczas przesłuchania w siedzibie prokuratury. Został poważnie ranny i trafił do szpitala. Sprawca to dobrze znany policji recydywista, który decyzją sądu został aresztowany tymczasowo. Grozi mu surowa kara.

Dramatyczne i niecodzienne zdarzenie miało miejsce 13 marca w siedzibie Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie przy ul. Dąbrowskiego w Łodzi. Prokurator przesłuchiwał tam 33-letniego Marcina T., którego stróże prawa zatrzymali w związku z kradzieżą rozbójniczą w sklepie oraz posiadaniem środków odurzających. Sytuacja wyglądała w ten sposób, że w pokoju był prokurator i podejrzany, którzy siedzieli po obu stronach biurka, podczas gdy dwaj policjanci, którzy przywieźli 33-latka, przebywali na korytarzu.

Bandyta uciekał przez okno, a prokurator go powstrzymał

- W pewnym momencie prokurator przedstawił podejrzanemu zarzuty oraz poinformował go, że wystąpi do sądu o areszt tymczasowy. Wtedy 33-latek rzucił się w stronę okna, po czym zaczął je otwierać, aby przez nie wyskoczyć na zewnątrz i w ten sposób uciec. Prokurator zerwał się, aby go powstrzymać. Wówczas Marcin T. rzucił się z pięściami na prokuratora – mówi Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Doszło do szarpaniny i bijatyki. Efekt był taki, że pokój został zdemolowany, zaś prokurator doznał urazu kręgosłupa. Ponadto miał uraz kolana oraz siniaki i otarcia na głowie i innych częściach ciała. Został przewieziony do szpitala, w którym lekarze go opatrzyli i wykonali niezbędne badania. Wprawdzie pobity prokurator opuścił już szpital, ale w gorsecie ortopedycznym.

Policjanci obezwładnili agresora i skuli kajdankami

Słysząc odgłosy rumoru i bijatyki przebywający na korytarzu policjanci wpadli do pokoju, obezwładnili agresora, skuli go kajdankami i zawieźli do policyjnej izby zatrzymań. Decyzją sądu 33-latek został aresztowany tymczasowo. Jako recydywiście, który posiada bogatą kartotekę policyjną, grozi mu do 15 roku wiezienia za kradzież rozbójniczą i posiadanie mefedronu. Do tego dojdą zarzuty pobicia funkcjonariusza publicznego, za co grozi mu do 7,5 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl