Rekordowa kwota w puszkach WOŚP w Krakowie. Kto dał 100 tys.?
Informację przekazał nam Czytelnik, pan Oliwier, jeden ze świadków zdarzenia, a sztab WOŚP potwierdza: na krakowskim Rynku do puszek wolontariuszy mężczyzna wrzucił sto tys. zł. To rekordowa kwota, jaka jednorazowo trafiła do puszek w Krakowie także podczas wcześniejszych finałów.
- Spotykając grupę wolontariuszy na naszym rynku ustawiłem się przy nich w kolejce za starszym panem, który nieoczekiwanie wyciągnął bardzo dużą ilość gotówki aby przekazać wolontariuszom - relacjonuje pan Oliwier. - Nie ma się co oszukiwać, na pierwszy rzut oka stwierdziłem, że to jakiś żart lub prowokacja. Jednak po kilku chwilach wszyscy wiedzieliśmy, że starszy pan mówi całkowicie poważnie, chcąc przekazać setki tysięcy złotych, była to cała walizka jak na filmach.
- Moja rodzina została dotknięta problemem pocovidowym więc wiem jak ważna jest tegoroczna zbiórka - dodaje pan Oliwier. - Powinniśmy odnaleźć tą osobę i jej mocno podziękować.
W Krakowie na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestuje ponad 2 tys. wolontariuszy. Jak informuje krakowski sztab, większość z nich to osoby, które nie pamiętają pierwszej edycji akcji, a tym samym nie znają świata bez WOŚP.
Budda wkładał do puszek WOŚP wielkie kwoty
O sprawie szybko zrobiło głośno w całej Polsce. Wszyscy zaczęli się zastanawiać, kim jest darczyńca. W poprzednich dwóch edycjach WOŚP głośno było o akcjach youtubera z Krakowa z Buddy, który do puszek wolontariuszy wrzucił w 2021 r. 20 tysięcy złotych, a rok później 50 tysięcy. Internauci zaczęli więc spekulować, czy to nie jest jakaś podobna historia, a starszy mężczyzna nie jest Buddą w przebraniu. Pewne od początku było jedno: 100 tysięcy jest prawdziwe i zasili konto WOŚP.
- Wolontariuszki były w takim szoku, że o nic nie zapytały - opowiada Edyta Biel, szefowa krakowskiego sztabu WOŚP cytowana przez PAP.
- Ten pan podszedł do wolontariuszek, które były na Rynku z golden retrieverami, psami zaangażowanymi w akcję WOŚP. Powiedział, że zbierał pieniądze przez trzy lata, aby uzbierać okrągłą sumę. Zaczął wkładać po stówkach do jednej puszki. Pieniądze nie zmieściły się, więc potrzebna była druga puszka - dodaje Biel.
Kwestia tożsamości tajemniczego darczyńcy wyjaśniła się kilka godzin później, gdy ucharakteryzowany na starszego pana Budda, jeden z najpopularniejszych polskich youtuberów, opublikował w mediach społecznościowych film, zdradzający kulisy całego przedsięwzięcia. Krótko mówiąc, do licznych widowiskowych akcji dołożył kolejną - bardzo w szczytnym celu.
Budda znany jest z nietypowych akcji. To on w ubiegłym roku podrzucił skrzynię, wypełnioną słodyczami i banknotami o wartości 100 tys. zł pod dom dziecka.
Budda daje 100 tysięcy na WOŚP - FILM
Tegoroczny, 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przebiegał pod hasłem „Tu wszystko gra OK!". Jego tematem byłyu "płuca po pandemii", a zgromadzone pieniądze przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.
WOŚP gra od 32 lat. Pamiętacie finały w Krakowie sprzed lat?...
