Spis treści
Kazimierska w finale
Do sobotniego finału biegu na 1500 metrów kobiet mogło awansować 12 z 25-osobowej stawki. Panie podzielono na dwa półfinały - w pierwszym rywalizowało ich 12, a w drugim 13. Po sześć najlepszych z obu biegów zapewniało sobie miejsce w finale.
W pierwszym 5. miejsce zajęła Klaudia Kazimierska. Polka pobiła swój najlepszy czas w karierze z wynikiem 4:00.21 i wciąż może myśleć o medalu w Paryżu.
Los pomógł Kazimierskiej. Drugi z półfinałów miał zdecydowanie szybsze tempo, a jej czas byłby przed ostatnim w stawce. Pierwsza Faith Kipyegon byłaby dopiero 11.
Rekord Polski Lizakowskiej
O dużym pechu może mówić Weronika Lizakowska, która w drugim biegu zajęła 7. miejsce, ale z czasem 3:57.31 nie tylko pokonała koleżankę o prawie 3 sekundy, ale i ustanowiła nowy rekord Polski. Do szóstej Franzuzki Agathe Guillemot straciła 0,62 sekundy.
– Nie mam sobie nic do zarzucenia, ale będzie mnie to jeszcze chwilę bolało. Pobiegłam super, a nie dało to nic – powiedziała po biegu przed kamerami TVP Sport Lizakowska.
- Jest mi naprawdę przykro, że nie awansowałam do tego finału i to z rekordem Polski - powiedziała już zalana łzami przed kamerami Eurosportu.
I trudno się dziwić jej emocjom. Rekord Polski wcześniej należał do Lidii Chojeckiej 28 lipca 2000 roku w Oslo i był niepobity przez 24 lata! Lizakowska pobiła go o prawie dwie sekundy - 3:59,22.
Najszybsza była Diribe Welteji z Etiopii - 3:55.10. Za nią uplasowały się Australijka Jessica Hull 3:55.40 i Amerykanka Nikki Hull - 3:56.17.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
