Podczas tegorocznej rekrutacji do wrocławskich żłobków 4106 podań spełniało wymagane kryteria. Liczba wolnych miejsc w tegorocznej rekrutacji wynosiła 2547. Po pierwszym etapie rekrutacji liczba dzieci niezakwalifikowanych do wskazanych przez rodziców żłobków wynosi 1559. W niektórych żłobkach trzeba było mieć aż 1120 punktów, aby zapisać dziecko do placówki. Tak było np. podczas rekrutacji do grupy II w Żłobku nr 8 przy ul. Sądowej. W Żłobku nr 2 przy ul. Zemskiej trzeba było mieć 900 punktów, żeby zapisać dziecko do grupy III.
Joanna Nyczak, dyrektor wydziału zdrowia i spraw społecznych we wrocławskim magistracie tłumaczy, że to dopiero koniec pierwszego etapu rekrutacji i miejsc we wrocławskich żłobkach przybędzie. Jeszcze w tym miesiącu do placówek dostanie się 339 dzieci, które do tej pory nie miały miejsca w żłobkach. Wolne miejsca to efekt weryfikacji dokumentów złożonych przez rodziców. Nie wszystkie dane w podaniach były prawdziwe, więc odrzucono te podania, które nie spełniały warunków formalnych. 32 dodatkowe miejsca powstaną w żłobku przy ul. Jugosławiańskiej. Rodzice nie muszą składać nowych podań. Zostaną powiadomieni przez urząd o tym, czy ich dziecko będzie miało jednak miejsce w żłobku
Miasto obiecuje także, że po rozstrzygnięciu dodatkowego konkursu, od października planowane jest utworzenie kolejnych 500 miejsc w żłobkach niepublicznych z dofinansowaniem. Joanna Nyczak przypomina także, że w ciągu roku, w związku z rotacją dzieci, rodzice będą mogli skorzystać z ok. 1000 miejsc w żłobkach.
Joanna Nyczak przypomina także, że Wrocław jest liderem w kraju jeżeli chodzi o statystyki dotyczące dostępności żłobków. Średnia dla Wrocławia to 36 proc., kiedy w kraju wynosi ona tylko nieco ponad 10 procent.
W najbliższym czasie nowe żłobki mają powstać na Jagodnie, Sołtysowicach i Nowych Żernikach. Na razie brakuje jednak kilku milionów złotych na budowę żłobka na Jagodnie.
CZYTAJ: Brakuje milionów złotych na budowę żłobka na Jagodnie