Relikwiarz zostanie umieszczony przy bocznym ołtarzu Matki Bożej, gdzie będzie cały czas dostępny dla wiernych. Relikwie znajdują się w niewielkiej, płaskiej buteleczce, o wysokości około 9 centymetrów. Jest to ciecz, zwana „manną”. Ze szczątków świętego od początku miała bowiem, w cudowny, niewyjaśniony sposób wydobywać się pachnąca ciecz, zbliżona wyglądem do kaszy manny. Raz w roku jest ona wydobywana z sarkofagu.
Czym są relikwie?
Podczas kazania biskup zaznaczał, że potrzeba nam ducha miłosierdzia, solidarności i wrażliwości. - Nie chodzi tylko o jeden wieczór, jedną noc czy o hałaśliwą świąteczną reklamę. Potrzeba nam, żebyśmy nauczyli się żyć przykładem świętego Mikołaja - mówił biskup. - Ludzie powinni wzajemnie sobie służyć. - Tego dziś uczy nas święty Mikołaj, a obecność jego relikwii ma nam o tym przypominać. Relikwie same w sobie nie mogą być jednak przedmiotem bałwochwalczego kultu, bo kolana zginamy przed Jezusem i przed jego eucharystyczną obecnością. Relikwie są jedynie pamięcią o świętym i przypominają prawdę o świętych obcowaniu - zaznaczał biskup Piotrowski. Proboszcz parafii w Lisowie, ksiądz Czesław Krzyszkowski wyjaśniał natomiast, że teraz dzieci mogą na własne oczy przekonać się , że święty Mikołaj to nie duży krasnal czy starszy pan z siwą brodą, ale święty biskup.