Rod Stewart - legenda rock'n'rolla
Rod Stewart swoją muzyką zachwyca fanów już ponad pół wieku. Na wielkiej scenie zadebiutował w 1961 roku i w zasadzie od tamtego czasu się z nią nie rozstaje.
Zaczynał od folkowego zespołu, by następnie przenieść się w nurty bluesowe. Wreszcie, w 1965 roku, dołączył do grupy Steampacket, z którą wielokrotnie supportował zespół The Rolling Stones. W międzyczasie jednak rozpoczął solową karierę.
Pierwszy album powstał w 1969 roku i miał inne tytuły w Europie i USA. W Stanach Zjednoczonych nazywał się "The Rod Stewart Album", a na starym kontynencie "An Old Raincoat Won't Ever Let You Down". Płyta miała też inne okładki, ale wnętrze, czyli muzyka, były identyczne.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Przez lata muzyk nie schodził ze sceny, dając tysiące koncertów i odwiedzające setki miejsc na całym świecie. Pozwoliło mu to zostać wprowadzonym do Rock and Roll Hall of Fame w 1994 roku czy otrzymać nagrodę Legend Award od World Music Awards. Otrzymał również nagrodę Grammy dla najlepszego tradycyjnego popowego albumu wokalnego w 2005 roku za "Stardust...The Great American Songbook, tom III".
Teraz, po latach na scenie, powiedział, że kończy z rock'n'rollem.
Rod Stewart przechodzi na swing
Rod Stewart niedawno udzielił wywiadu dla "BBC Breakfast", podczas którego ogłosił, że zamierza zmienić gatunek muzyczny i przejść z rock'n'rolla na jazzowy swing. Wiąże się to z jego nowym albumem.
Nie przechodzę na emeryturę, ale chcę iść dalej. Odniosłem wielki sukces z The Great American Songbook i właśnie nagrałem swingowy album z Jools Holland, który ukaże się w przyszłym roku, więc chcę iść w tym kierunku - powiedział.
Przyznał, że zamierza zakończyć z rock'n'rollem, przynajmniej na jakiś czas.
Wszystko musi się prędzej czy później skończyć (...) Naprawdę nie mogę się doczekać zrobienia czegoś innego, zwłaszcza śpiewania z zespołem Joolsa - dodał.
lena