Według dowódcy ukraińskiej armii, blitzkrieg wojsk rosyjskich nie powiódł się. Na całej Ukrainie toczą się walki. Do najostrzejszych starć doszło wieczorem w czwartek w okolicach Chersonia, w obwodzie charkowskim i na kierunku Czernihowa.
Z kolei wiceminister obrony Anna Muljar poinformowała, że według stanu na godzinę 3.00 w nocy z czwartku na piątek, armia rosyjska, która dokonała inwazji na Ukrainę, straciła 800 ludzi. Muljar zastrzega, że są to wstępne szacunki. Wiceminister potwierdziła też dane przedstawione przez gen. Załużnego.
Największe straty Rosjanie ponieśli w rejonie Donbasu i pod Charkowem (ciężki sprzęt i lotnictwo), jak też w walkach o lotnisko pod Kijowem (śmigłowce)
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski informował wcześniej, że w pierwszym dniu wojny zginęło 137 Ukraińców, a ponad 300 zostało rannych.
