SPIS TREŚCI
Szef Generalnego Sztabu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walerij Gierasimow ogłosił w sobotę „całkowite wyzwolenie” obwodu kurskiego. Formalnie nie ma jednak racji: Siły Zbrojne Ukrainy pozostają na niektórych terenach przygranicznych. Jednak ukraińskie wojska nie kontrolują już żadnej miejscowości w obwodach kurskim i biełgorodzkim. Co więcej, Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej zajęły duży obszar w sąsiedniej obwodzie sumskim.
Jednocześnie rosyjskie wojska kontynuują ofensywę na kilku kierunkach na innych frontach w Ukrainie. Najtrudniejsza sytuacja dla Sił Zbrojnych Ukrainy ma miejsce w okolicach Torecka, gdzie oddziały rosyjskie próbują przedrzeć się na północ, w kierunku Konstantyniwki. To ostatnie znaczące miasto leżące na drodze do aglomeracji Słowiańsk-Kramatorsk, największego ośrodka kontrolowanego przez Kijów w Donbasie.
Obwody kurski, biełgorodzki i sumski
Po kilku tygodniach walk wojska rosyjskie zajęły klasztor nad rzeką Pseł i ruszyły w kierunku wsi Gornal przy samej granicy. Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało o zajęciu wsi, pojawiło się wideo z podniesienia flagi przez wojsko w jej północnej części. Nie jest jednak jasne, kto kontroluje okolice. Na północny wschód od Gornalu, na drugim brzegu rzeki Pseł, prawdopodobnie pozostają oddziały ukraińskie (nadal na terytorium obwodu kurskiego). Na zachód od Gornalu Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej wkroczyły na terytorium przygranicznej Oleszni. Jednak w lasach wokół nadal przebywają ukraińskie wojska. Dalej na zachód rosyjskie wojska nie kontrolują przygranicznej strefy nad rzeką Sejm naprzeciwko wsi Tietkino. Jednak Ukraińcy również nie mają stałej kontroli nad tym obszarem, odciętym od głównego terytorium obwodu kurskiego.
Na południowy wschód od Gornalu trwają walki w pobliżu dwóch wsi (Popowka i Demidowka) w obwodzie biełgorodzkim. Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi, że wioski zajęte przez Ukrainę w marcu zostały całkowicie wyzwolone, ale nie ma tego potwierdzenia. Rosyjskie wojska od kilku miesięcy próbują przedrzeć się do wsi Junakiwka w obwodzie sumskim – głównego centrum logistycznego Sił Zbrojnych Ukrainy między Sumami a Sudżą. Ofensywa prowadzona jest z trzech stron: od zajętej przez rosyjskie siły zbrojne Basiwki (gdzie trwają ciężkie walki o małą wioskę Łoknia), od granicy wzdłuż drogi Sudża-Sumy oraz z północnego zachodu – od strony zajętej przez rosyjską armię wsi Żurawka. Siły rosyjskie nie są w stanie szybko przedrzeć się do Junakiwki (co uniemożliwiłoby Siłom Zbrojnym Ukrainy kontynuowanie działań bojowych w strefie przygranicznej): prawdopodobnie większość oddziałów, które w marcu szturmowały Sudżę, została już wycofana na tyły. To samo można powiedzieć o znacznej części ukraińskich oddziałów, które wcześniej działały w obwodzie kurskim. Prawdopodobnie po uzupełnieniu siły te zostaną przeniesione przez obie strony na inne odcinki frontu.
Kierunek torecki i Konstantyniwka
Rosyjska 8. Armia ponownie zajęła prawie całe miasto Toreck. Z całej aglomeracji toreckiej pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy pozostaje tylko zachodnia część wokół wsi Szczerbiniwka. Armia rosyjska próbuje otoczyć Szczerbiniwkę, atakując od południowego zachodu (przez zajętą wieś Sucha Bałka) i od wschodu (z samego Torecka). W przypadku, jeśli oddziały ukraińskie będą zmuszone opuścić osadę, Rosjanie wyjdą na zachodni kraniec zbiornika wodnego Kłeban-Bik, za którym znajduje się miasto Konstantyniwka. Ponadto z Torecka i jego wschodnich przedmieść wojska rosyjskie przedzierają się do wschodniego krańca zbiornika wodnego. Pomimo strat poniesionych podczas ataków, umocniły się one na rubieżach Dylijiwki.
Trwa (choć w wolnym tempie) natarcie Rosjan na Konstantyniwkę od zachodu (wzdłuż drogi Pokrowsk-Konstantyniwka), gdzie działa kolejna dywizja 8. Armii. Udało jej się zająć część Tarasiwki i – odpierając kontrataki Sił Zbrojnych Ukrainy – część Bereziwki na południe od drogi. Ataki te mogą osłabić obronę w Czasiw Jarze, gdzie w ostatnich tygodniach utknęła kolejna rosyjska ofensywa. Prawdopodobnie wkrótce zostanie wznowiona siłami przerzuconymi z obwodu kurskiego, co może doprowadzić do zagrożenia okrążenia Konstantynówki również od wschodu.
Kierunek pokrowski i Kurachowe
Siły zbrojne Rosji, pomimo kontrataków ukraińskich w marcu i kwietniu, zdołały utrzymać linię obrony na południe od Pokrowska. Jednocześnie armia rosyjska kontynuuje natarcie na zachód w kierunku miejscowości Nowopawliwka – ważnego węzła komunikacyjnego armii ukraińskiej.
Na południu wojska rosyjskie próbują ponownie stworzyć zagrożenie okrążenia grupy wojsk Ukrainy, która wcześniej broniła Kurachowego. Już dwukrotnie grupa ta była zmuszona do wycofania się ze stratami, ponieważ siły Rosji dotarły do jej tyłów. Teraz pojawia się nowe zagrożenie: rosyjskie wojska próbują odciąć drogi zaopatrzeniowe w pobliżu wsi Bahatyr, atakując oba brzegi rzeki Wowcza. Walki toczą się już na obrzeżach wsi.

źr. Meduza.io