- Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem na jednej z ulic Ryk. Wychodzący z lokalu 28-latek został zaczepiony przez grupę mężczyzn. Powodem była bluza, a konkretnie napis, który na niej widniał. Kibic jednego z warszawskich klubów został powalony na ziemię i wielokrotnie kopany. W efekcie całego zdarzenia stracił również bluzę, która stała się dla mężczyzn sympatyzujących z innym klubem swoistym trofeum - informuje Katarzyna Szewczuk z KPP w Rykach.
Chociaż poszkodowany 28-latek sam nie zgłosił się na policję, to funkcjonariusze dowiedzieli się o zdarzeniu i szybko ustalili sprawców. Okazali się nimi mieszkańcy Ryk – 26-latek oraz dwóch braci w wieku 18 i 19 lat.
- W trakcie przeszukania mieszkania jednego z nich funkcjonariusze odnaleźli również bluzę i czapkę skradzioną pokrzywdzonemu. Cała trójka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali też kolejnego mężczyznę, który brał udział w zajściu. To 20-latek, również mieszkaniec Ryk - dodaje Katarzyna Szewczuk.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Wobec najbardziej agresywnego sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Pozostali zostali objęci dozorem policyjnym. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa