- Piotr Wądołowski miał 30 lat, mieszkał we wsi Chlebiotki koło Jeżewa - mówi Tomasz Danilecki z IPN w Białymstoku. - Aresztowany przez Niemców 15 lipca 1943 roku, trafił do więzienia w Białymstoku. Został rozstrzelany w ogrodzie więziennym w drugiej połowie lipca i tam pochowany. Na jego szczątki natknęła się ekipa poszukiwawcza IPN prowadząca od 2013 r. prace ekshumacyjne w miejscu, z którego wydobyto łącznie szczątki niemal 400 osób. Przy szczątkach Piotra Wądołowskiego znaleziono szkaplerzyk.
W skromnej, rodzinnej uroczystości pogrzebowej uczestniczyli przedstawiciele IPN: dyrektor Oddziału w Białymstoku Barbara Bojaryn-Kazberuk, prokurator Zbigniew Kulikowski i dr Marcin Zwolski. Szczątki Piotra Wądołowskiego spoczęły w rodzinnym grobowcu, obok żony i syna.