Rybnik. Wypadek w KWK Chwałowice. Jeden górnik zginął, dwóch zostało rannych

W piątek, 19 listopada, około godziny 9.30 doszło do wypadku w Kopalni Węgla Kamiennego Ruch Chwałowice w Rybniku. Zawalił się pokład 405/2 na poziomie 700 metrów.

- Doszło do przerwania tamy izolacyjnej i wycieku podsadzki, czyli mieszaniny wody z pyłem. W wyniku wylania się podsadzki 3 osoby zostały poszkodowane. - tłumaczy Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy KWK Chwałowice.

Dwaj górnicy o własnych siłach wydostali się na powierzchnie, zostali przewiezieni przez kartkę Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rybniku-Orzepowicach. W trakcie transportu mężczyźni byli przytomni, ich stan oceniany jest na dobry. Jeden z górników był poszukiwany, bo nie wydostał się na powierzchnię.

Jak podaje rzecznik PGG na miejscu do godz. 12:30 pracowali ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego oraz ratownicy z kopalni Chwałowice. Udało się odnaleźć górnika, ale niestety zmarł.

Informacje potwierdził Tomasz Głogowski. 29-letni górnik, pracujący w kopalni, zmarł w wyniku zawalenia chodnika. Był poszukiwany przez zespół ratownictwa przez 3 godziny. Mężczyzna pochodził z okolic Rybnika. Lekarze stwierdzili jego zgon o godzinie 12:30.

To 12 śmiertelny wypadek w tym roku według danych z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach. Od 1 stycznia 2021 w kopalniach węgla kamiennego zmarło 8 osób. Z kolei w kopalniach rudy miedzi zmarło 2 pracowników, a w kopalniach prowadzących górnictwo odkrywkowe też zmarły 2 osoby. W tym roku doszło do siedmiu ciężkich wypadków. A ogólnie w górnictwie w ciągu 10 miesięcy 2021 roku doszło do 1686 wypadków.

Poprzedni śmiertelny wypadek na terenach kopalni zdarzył się 4 listopada o godz. 15.22 w KWK Mysłowice-Wesoła. Wtedy to sztygar zmianowy znalazł górnika z raną głowy, który stracił przytomność. Trwały wtedy prace przy dworcu osobowym, górnicy pracowali przy spągach.

Pierwsze głębienie szybu nastąpiło w 1903 roku. Uroczyste otwarcie kopalni nastąpiło 2 września 1907 roku. Nazwano ją wtedy „Donnersmarckggrube” na cześć jej właściciela. Pracowała przez lata, choć 27 lipca 1933 roku została zamknięta na ponad trzy lata. Na potrzeby wojenne podczas II wojny światowej kopalnia zwiększyła wydobycie węgla. Po wojnie, w 1945 roku starą nazwę kopalni „Donnersmarck” zmieniono na KWK „Chwałowice”. Jak podaje Polska Grupa Górnicza w 1949 roku 1949 wydobycie kopalni przekroczyło milion ton węgla rocznie, a w 1974 roku przekroczyło ono 2 miliony ton rocznie.

Kopalnia wchodziła w skład Rybnickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego Zrzeszenia Kopalń Węgla Kamiennego, Rybnicko Jastrzębskiego Gwarectwa Węglowego, Przedsiębiorstwa Eksploatacji Węgla „Południe”. 23 grudnia 1989 roku KWK „Chwałowice” uzyskała samodzielność, ale już od 1 kwietnia 1993 roku weszła w skład Rybnickiej Spółki Węglowej S.A.

Jak informuje PGG, w ramach działań restrukturyzacyjnych połączono kopalnię „Chwałowice” i „Rymer” w jedną jednostkę organizacyjną i od 1 lipca 1995 roku działały one pod nazwą KWK Chwałowice. 20 października 1999 roku zakończyło się wydobycie węgla w likwidowanym ruchu „Rymer”. KWK Ruch Chwałowice od 31 stycznia 2003 roku należy do Kompanii Węglowej S.A. - obecnie Polskiej Grupy Górniczej.