Rzepiski. Rodzina pogorzelców potrzebuje pomocy. W pożarze zginęły zwierzęta hodowlane. Ruszyła zbiórka pieniędzy [ZDJĘCIA]

td
W nocy z 9 na 10 października doszło do wielkiego pożaru w miejscowości Rzepiski (powiat augustowski). Spaliły się m.in. zwierzęta hodowlane, przynoszące dochód rodzinie Skorupów. Cudem udało się uratować dom, rodzina przeżyła, ale utracili swoje główne źródło utrzymania i znaczną część dobytku.

Pożar wybuchł w nocy. Strażacy otrzymali zgłoszenie o godz. 2.39. Piotra, Justynę i trójkę ich dzieci zaalarmowali sąsiedzi. Paliła się obora, w której trzymali zwierzęta. W pożarze spłonęły m.in. kozy, gęsi, kury, króliki i cielak, w sumie ponad 200 zwierząt. Wraz z budynkiem stracili też roczny zapas siana i słomy. Gospodarstwo nie było ubezpieczone.

- Spaliśmy, nic nie słyszeliśmy - mówi ze łzami w oczach Justyna. – Po wyjrzeniu przez okno widać było tylko ścianę ognia, dachówki na domu zaczęły już strzelać z gorąca… Byliśmy w szoku. Ubraliśmy dzieci, spakowaliśmy kilka rzeczy i wybiegliśmy z domu - dodaje.

Nie ma domu, nie ma zwierzątek

Strażacy walczyli z ogniem ponad trzy godziny. Udało się nie dopuścić do przeniesienia się ognia na przylegający budynek mieszkalny, ale z zabudować gospodarczych nic nie zostało.

Rzepiski. Zwierzęta spłonęły w nocnym pożarze. Straty oszacowano na 200 tysięcy zł [10.10.2019]

Pożar bardzo przeżyła trójka małych dzieci Justyny i Piotra Skorupów.

- Nie ma domu zwierzątek, nie ma zwierzątek… - powtarzał 2,5 letni Antek.

Jego brat, niespełna 6-letni Franek odliczał sekundy do przyjazdu straży pożarnej i błagał, żeby dzwonić ponownie, bo za długo nie przyjeżdżają (mimo, że straż była po 15 minutach). Najmłodszy Janek ma niespełna rok.

Justyna i Piotr tłumaczą chłopakom, że odbudują „domek dla zwierzątek” i przyprowadzą ich jeszcze więcej, ale tak naprawdę nie wiedzą jeszcze co zrobią, bo na ich koncie bankowym są niemal pustki...

- Nie wiemy z czego będziemy żyć. Mamy jedną pensję, dzieciaki do wykarmienia, zimę za pasem i kredyt do spłacenia. Teraz skupiamy się na chwili obecnej i perspektywie najbliższych tygodni - mówi Piotr.

Wydatków przed nimi sporo. Na początek potrzebują zapłacić za utylizację martwych zwierząt. Potem jakoś uprzątnąć pogorzelisko i przeżyć zimę. Na portalu zrzutka.pl ruszyła zbiórka pieniędzy dla pogorzelców z Rzepisk. Można ją znaleźć pod linkiem Pomóż Justynie i Piotrowi.

Zdjęcie pochodzi z fanpejdża OSP Narew

Dwa pożary chlewni. Coraz częściej płoną w województwie podl...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
11 października, 13:59, Kilka pytań:

Kilka pytań bo z artykułu nic nie wiadomo:

1. Czy rodzina pobiera 500 na wszystkie dzieci?

2. Czy budynek i inwentarz były ubezpieczony?

Po odpowiedzi na te pytania dopiero mogę podjąć decyzję o ew. pomocy

Słuchaj baranie. Nie musisz. Zapłaciłem za ciebie.

x
xxxxxxxxxxxx
11 października, 13:59, Kilka pytań:

Kilka pytań bo z artykułu nic nie wiadomo:

1. Czy rodzina pobiera 500 na wszystkie dzieci?

2. Czy budynek i inwentarz były ubezpieczony?

Po odpowiedzi na te pytania dopiero mogę podjąć decyzję o ew. pomocy

Ile to klas podstawówki udało się ukończyć ,że nie można zrozumieć treści powyższego artykułu w którym to jest odpowiedz na 2 postawione pytanie ?

Co do 500 zł to zapytaj o to PO - oni dawali i dają wszystkim .

K
Kilka pytań

Kilka pytań bo z artykułu nic nie wiadomo:

1. Czy rodzina pobiera 500 na wszystkie dzieci?

2. Czy budynek i inwentarz były ubezpieczony?

Po odpowiedzi na te pytania dopiero mogę podjąć decyzję o ew. pomocy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl