Samochód zapalił się na głównym placu Amsterdamu. Płonący kierowca został uratowany - WIDEO

Marcin Koziestański
Według wstępnych ustaleń policji, kierowca sam spowodował pożar.
Według wstępnych ustaleń policji, kierowca sam spowodował pożar. PAP/EPA/INTER VISUAL STUDIO
W wyniku wybuchu w ogniu stanął samochód na głównym placu w Amsterdamie - poinformowała w czwartek holenderska policja. Z palącego się pojazdu wyskoczył mężczyzna, którego również ogarnęły płomienie. Plac przylega do Pałacu Królewskiego i jest położony w centralnym punkcie miasta.

Samochód zapalił się na głównym placu Amsterdamu

Na miejsce zdarzenia niezwłocznie przyjechały służby, które udzieliły pomocy płonącemu kierowcy. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca sam spowodował pożar.

Dziennikarz gazety "De Telegraaf" nagrał zdarzenie i udostępnił materiał w mediach społecznościowych. Na filmie widać płonący samochód i kierowcę, który cały w płomieniach znajduje się obok pojazdu.

Przechodzień, który był niedaleko miejsca wypadku, przekazał portalowi NOS, że nagle zobaczył mały samochód, który zatrzymał się naprzeciw monumentu (miejsce upamiętnienia ofiar II wojny światowej).

Świadek: "było to intencjonalne"

"Kilka sekund później usłyszałem eksplozje, dlatego szybko stało się jasne, że było to intencjonalne" - dodał świadek zdarzenia.

Na innym nagraniu widać, jak policja gasi i obezwładnia mężczyznę. Żadna osoba postronna nie została ranna.

W ubiegłym tygodniu na tym samym placu doszło do ataku nożownika, który zranił pięć osób, w tym obywatela Polski. Podejrzany został szybko ujęty przez służby.

Źródło: PAP, "De Telegraaf"

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Świątek kontra Sabalenka o finał Rolanda Garrosa. Iga zabrała głos. "Nie będę kłamać"

Świątek kontra Sabalenka o finał Rolanda Garrosa. Iga zabrała głos. "Nie będę kłamać"

Ceny ropy w USA w dół. Uwaga skupiona na Kanadzie

Ceny ropy w USA w dół. Uwaga skupiona na Kanadzie

Wróć na i.pl Portal i.pl