Sędzia 8. ligi włoskiej Antonio Martiniello nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Podczas meczu Borgo Mogliano - Montottone wyrzucił z boiska bramkarza gospodarzy Matteo Ciccioliego, ale na tym nie poprzestał.
Po spotkaniu obaj panowie dyskutowali o kartce na korytarzu, gdy nagle Martiniello uderzył Ciccioliego... głową w twarz (popularnie "z dyńki") i złamał mu nos.
Włoch od razu otrzymał karę, na podstawie której nie tylko nie może sędziować przez kolejny rok, ale i uczęszczać na mecze wszystkich klas rozgrywkowych we Włoszech jak i reprezentacji kraju.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?