Koniec 40-godzinnego tygodnia pracy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdza, że są planowane zmiany w czasie pracy, a dokładniej skrócenie tego czasu. Obecnie w grę wchodzą dwie opcje, z których każda oznacza obniżenie 40-godzinnego tygodnia pracy.
Pierwsza opcja to skrócenie wymiaru godzinowego pracy z 8 godzin dziennie do 7 godzin. To oznaczałoby, że zamiast 40 godzin pracy w tygodniu etat wynosić będzie 35 godzin pracy.
Drugie rozwiązanie zakłada pozostawienie 8-godzinnego rozkładu pracy w ciągu dnia, ale skrócenie tygodnia pracy o jeden dzień. Tak jak teraz dni robocze są liczone od poniedziałku do piątku, po takiej ewentualnej zmianie dni robocze byłyby od poniedziałku do czwartku. W efekcie w tygodniu pracowalibyśmy zaledwie 32 godziny na pełnym etacie.
Zmiany w prawie płacy nie obniżą wynagrodzenia?
Jak zmiany w tygodniu pracy wpłyną na wysokość wynagrodzeń? Założenie podstawowe jest następujące: obniżenie czasu trwania pracy nie wpłynie na wysokość wynagrodzenia. Inaczej mówiąc, będziemy pracować krócej za tę samą płacę. W przeliczeniu więc wyraźnie wzrośnie stawka godzinowa.
Ministra o nowym planie pracy!
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdziła, że trwają prace nad skróceniem tygodniowego czasu pracy.
- Pracujemy, żeby żyć, a nie żyjemy, żeby pracować - powiedziała szefowa resortu.
W kwietniu na antenie Polsat News zaznaczyła ona, że kiedyś, gdy zakazywano pracy dzieci, takie rozwiązanie również wydawało się początkowo niemożliwe. Był też czas, gdy pracujące były również soboty - wtedy skrócenie o 1 dzień pracy w tygodniu wydawało się kuriozalnym pomysłem, jednak ostatecznie przyzwyczailiśmy się do nowego, krótszego, bo 40-godzinnego tygodnia pracy.
Pracodawcy już skracają czas pracy
W przypadku Polaków można mówić o tym, że pracują oni zdecydowanie dłużej od średniej Unii Europejskiej i to aż o 3 godziny tygodniowo dłużej! Od nas więcej czasu w pracy spędzają tylko Grecy - 41 godzin tygodniowo, podczas gdy my 40,4 godziny tygodniowo.
Trzeba jednak zaznaczyć, że choć zmiany ustawowe są dopiero przed nami, część firm w Polsce już teraz testuje krótszy tygodniowy czas pracy. Jakie będą tego efekty? Trzeba poczekać na raporty i podsumowania wprowadzenia takiego rozwiązania już po tym, jak zostanie porównane, jak skrócenie czasu pracy wpływa na wyniki pracowników oraz firmy.
W niektórych zachodnich krajach Europy już przetestowano takie rozwiązanie (w różnej formie). Część firm po przetestowaniu potwierdziło, że planuje wdrożenie tego rozwiązania na stałe.
Co z mniejszymi etatami?
Jak wyglądałby przykładowy układ pracy przy podziale na mniejsze części etatu? W galerii prezentujemy szacunkowe możliwe rozwiązania:
