Jak wstępnie ustalili na miejscu policjanci, wypadek spowodował kierowca saaba. Jechał bardzo szybko w kierunku Psiego Pola i Oleśnicy. Na łuku drogi wpadł w poślizg. Stracił panowanie nad kierownicą, auto przez pas zieleni przeleciało na przeciwny pas ruchu, tu odbiło się od barier energochłonnych i staranowało jadące w kierunku centrum Wrocławia bmw i volkswagena.
I właśnie saab został w wypadku najbardziej zniszczony. Aby pomóc kierowcy auta, strażacy musieli rozcinać pojazd. Kierowca - 47-letni mieszkaniec Oleśnicy - przez godzinę był reanimowany w karetce pogotowia. Niestety, nie udało się go uratować.
W wypadku ranni zostali także kierowcy volkswagena i bmw. Ich obrażenia na szczęście nie były poważne.
- Policjanci, którzy byli na miejscu, biorą pod uwagę wersję, według której kierowca saaba jechał w kierunku Psiego Pola i przebił się na jezdnię w kierunku Wrocławia. To jednak tylko jedna z możliwych wersji. Na miejscu cały czas trwa ustalanie dokładnych przyczyn wypadku – mówił po zdarzeniu portalowi GazetaWroclawska.pl Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Na Alei Jana III Sobieskiego w kierunku centrum zamknięte były dwa pasy, ruch odbywał się jednym pasem. Z kolei w kierunku Psiego Pola jeden z pasów blokowały samochody straży pożarnej i policji. W okolicach w obu kierunkach przez kilka godzin tworzyły się potężne korki.