Śnieg na Boże Narodzenie? Kiedy ściśnie mróz? My już wiemy!

Grażyna Szyszka
Jaka będzie zima 2019? Czy na Boże Narodzenie spadnie śnieg? Czy i kiedy nadejdą tęgie mrozy? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi udzielił nam "ludowy" meteorolog z okolic Legnicy Jerzy Kucharski, który już nie raz trafnie opracowywał dla nas długoterminowe prognozy.

Na Dolnym Śląsku pierwszy śnieg w tym roku już spadł. Były też pierwsze przymrozki. Jak na połowę listopada to i tak pogoda wciąż jest łaskawa.

Jerzy Kucharski, lokalny meteorolog, emerytowany nauczyciel chojnowskiego liceum zaznacza, że niskie temperatury o tej porze roku to przecież nic nadzwyczajnego. On sam trafnie przepowiada pogodę, bo od wielu lat obserwuje przyrodę i zachowania zwierząt. I wyciąga z tego wnioski.

- Według mnie święta Bożego Narodzenia mogą być już białe - mówi. - Za to w sylwestrową noc przyjdzie ocieplenie. Przemawia za tym specyficzny układ między Słońcem a Księżycem, które są dwoma potężnymi magnesami. Poruszają nie tylko skorupą ziemi i wodami, ale także przemieszczają różnego typu masy powietrza. W tym roku jest układ, który prawdopodobnie sprawi, ze spłynie do nas polarno-morskie powietrze, które da śnieg na święta.

W lutym złapie mróz

Jerzy Kucharski przyznaje, że jeśli chodzi o nadchodzącą zimę, to najbardziej obawia się drugiej połowy lutego. - Kiedy będziemy już spragnieni ciepełka i zaczniemy wyglądać na wiosnę, nad Polskę nadciągnie chłód z typowym lutowym mrozem - prognozuje. - Możemy się wówczas spodziewać temperatur poniżej minus dziesięciu stopni. Czy to siarczysty mróz? Raczej nie, bo ja zakładam szalik dopiero przy minus trzydziestu - śmieje się nasz meteorolog dodając już całkiem poważnie, że nasza obecna sytuacja w pogodzie przypomina chaos klimatyczny. - Jesteśmy świadkami zaburzeń typowych zjawisk pogodowych. A w pogodzie, jak w polityce, wystarczy podjąć nieprzemyślane decyzje i wkrada się chaos.

Przyrodnik zdradza nam, jak w mieście można prognozować pogodę bez telewizyjnych informacji na ten temat. Okazuje się, że fantastycznymi synoptykami są gawrony. - Gdy siadają wysoko na drzewach, nie trzeba patrzeć na termometr, bo idzie siarczysty mróz - wyjaśnia. - Jak się „pasą” na śniegu, to idzie odwilż. Jak siadają blisko pnia drzewa i dzioby zwracają w jedną stronę, to znaczy że będzie wiał silny wiatr, a dzioby wskazują kierunek skąd powieje. Wieczorem, jak ptaki wracają do gniazd, latają raz w dół, raz w górę i kraczą niskim, nieprzyjemnym gardłowym głosem, oznacza że idzie zmiana pogody na gorsze. Kiedy kąpią się w piasku, to szykują się na zbliżający się deszcz - zdradza nam pan Jerzy. - Gawrony są świetnymi prognostykami z prostego powodu - ich piórka to barometry. Każde z nich zaczyna się otoczoną nerwami puszką, która wchodzi w skrzydło. Każde jej odkształcenie sprawia, że z wyprzedzeniem nawet do 12 godzin, gawron wie o zbliżających się zmianach pogody - mówi.

Inny, równie ciekawy sposób, który wiele mówi o pogodzie jest zachowanie się popularnej rośliny - mniszka lekarskiego (mlecz). Ten żółty kwiat dużo wcześniej zamyka się przed deszczem, niż jesteśmy w stanie sami się zorientować o zbliżającej się chmurze.

Drzewa są mądre

O tym, że przyroda świetnie sobie radzi z niebezpieczeństwem, choćby z tegoroczną, letnią suszą, świadczy fakt, iż mimo palącego słońca, drzewa przetrwały zachowując wiele liści. Pan Jerzy Tłumaczy to tym, że są one dużo mądrzejsze, niż nam się wydaje. - W środku lata, pozbyły się części liści, bo one potrafią to regulować. Zostawiają tyle liści, by podtrzymać wszystkie procesy życiowe i jednocześnie ograniczyć parowanie. Zresztą drzewa miały dużo wcześniej internet, niż my go wymyśliliśmy - zapewnia. - Otóż komunikują się za pomocą systemu korzeniowego i ostrzegają się przed niebezpieczeństwem. Podam przykład: Żyrafa, gdy podchodzi do akacji, by pojeść liści, robi to pod wiatr. A to dlatego, by podjadane drzewo nie ostrzegło o tym innych i by te inne nie wydzieliły substancji psującej smak liści - opowiada pan Jerzy. - Drzewa wiedzą, że grozi im niebezpieczeństwo. Sam miałem świerka, który zmarniał i nie chciał rosnąc. Małżonka powiedziała, by go wykopać. Wtedy ja go pogłaskałem i powiedziałem: daję ci tydzień, a potem spotykamy się z siekierą. Nie minęły trzy dni, a wypuścił młode pędy - śmieje się pan Jerzy.

Znawca przyrody poleca także przynajmniej raz w tygodniu korzystanie z „kąpieli leśnej”, która przez Japończyków nosi nazwę Shinrin-yoku. To nic innego jak zbawienny dla naszego organizmu spacer wśród drzew.

- Dzięki temu będziemy zdrowsi, spokojniejsi i szczęśliwsi, a politykę i inne kłopoty zejdą na dalszy plan - zapewnia.

ZOBACZ TAKŻE:

Tragiczny wypadek na S8 na granicy województwa dolnośląskiego i wielkopolskiego

Tragedia na S8. Wjechał pod prąd, dwie osoby nie żyją [ZDJĘCIA]

Remont na Uniwersytecie. Odkryto piwnice dawnego zamku! [ZDJĘCIA]

Z Natalią Wychudzką (Cindy Vintage Shop) i Katarzyną Orzełek (NjuRomantic Vintage), organizatorkami Vintage Marketu w Surowcu (ul. Ruska we Wrocławiu) rozmawiamy o powracającej modzie na ubrania vintage. Vintage Market to impreza organizowana cyklicznie (co miesiąc) i promująca modę vintage jako alternatywę dla ubrań sieciówkowych i mody fast fashion. Natalia i Katarzyna chcą pokazać, że ubrania vintage można łączyć w stylizacjach. W galerii zdjęć możecie zobaczyć ubrania sprzed paru dekad. Większość można kupić we wrocławskich vintage shopach.

Wraca moda vintage. Takie ubrania nosiło się kilka dekad tem...

Tak wygląda piernikowe miasto stworzone w norweskim Bergen. To ono było inspiracją dla twórców projektu z Dzierżoniowa.

Na Dolnym Śląsku powstanie największe piernikowe miasto w Po...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śnieg na Boże Narodzenie? Kiedy ściśnie mróz? My już wiemy! - Gazeta Wrocławska

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bezpejsowiec
Kiedy pism..aczek Grażynka zrobi siu siu....My juz wiemy.
r
rek
moj kolega szuka chlopaka z dlugim wackiem,chetny?
w
wiesiek
a czy pan nauczyciel meteorolog erotoman gawedziarz wie czy w 2019 PiSdzielce przepieprza wybory?!
e
egon
same bzdety w tej gazecie...
J
Ja
Faktem jest że zwierzęta i natura lepiej wiedzą jaka pogoda nastąpi a wam androidem już przewody się podpaliły
E
Emmanuel
Będzie zimno jak ch....,bo mój ptaszek szuka ciepłej dziupli.
p
pizduszka
jesteś?
A
A-moll
W d**** jesteś, gówno widzisz popłuczyno po nowym kurierze warszawskim .
G
Gość
Czary Mary sok z fujary
J
Jaco
a ja powiem ze bedzie smok smok smok Wawelski:):):)
M
Mamy
listopad, więc niskie temperatury to nic nadzwyczajnego!
s
szyszki na wierzbie
Chyba miało być zabawnie, wyszło wkurzająco i irytująco. Czyli dzień jak co dzień w Gazecie Wrocławskiej, a może już Głogowskiej?

Oczywiście, lepsze takie radosne pitu, pitu o niczym, niż "puszczanie oczka" względem środowisk brunatnych, zachowań patologicznych, czy wypełnianie 50% objętości serwisu treściami dot. wypadków komunikacyjnych z obowiązkowym DUŻO ZDJĘĆ!!! i z makro-dokładnością ilustrowanie ludzkich tragedii i fragmentów ciał (niepozdrawiam panie JJ)

Proponuję taki clickbait'owy nagłówek do następnego wpisu:

*Zerwanie z tabloidową przeszłością na święta? Kiedy to nastąpi? My już wiemy!*

lub,

*Gazeta Wrocławska zacznie szanować Czytelnika! Kiedy to nastąpi? My już wiemy!*

ewentualnie,

*Gazeta Wrocławska zaczyna publikować wartościowy content! Kiedy to nastąpi? My już wiemy!*
????
debil opowiada bajki dla innych debili. wyborcy pisu to lubią, oni łykają każdy kit nie zważając na fakty
B
Biały Pan
Budiet da ,budiet sońce.
k
kip faking
Wydawało się, że poziom tego gniota osiągnął już dawno samo dno, a tu okazuje się, że jeszcze pod nim są nieskończone pokłady dziennikarskiej głupoty i bezmyślności. A przecież wystarczy tylko przeczytać własny tekst, zanim wciśnie się "enter"
Wróć na i.pl Portal i.pl