Prezydent Jacek Sutryk pokazał już dwójkę swoich zastępców. Są to politycy Platformy Obywatelskiej - Renata Granowska i Sebastian Lorenc. Zastąpili Wojciecha Adamskiego i Magdalenę Piasecką.
Według wcześniejszych uzgodnień, Sutryk kolejnego zastępcę ma wskazać po konsultacjach z Nowoczesną. Partia jednak od samego początku nie była zdecydowana. Jeszcze w kampanii wyborczej mówiło się, że wiceprezydentem z ramienia Nowoczesnej zostanie poseł Michał Jaros, który wówczas zrezygnował ze startu w wyborach samorządowych i poparł Sutryka. Ponoć stanowisko miała mu obiecać Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej.
Wrocławscy działacze Nowoczesnej nie popierają jednak Jarosa. Wciąż mają mu za złe, że wbrew decyzji lokalnych struktur, Jaros nie zrezygnował wcześniej ze startu w wyborach.
Ostatecznie działacze wahali się pomiędzy wiceprzewodniczącą rady miejskiej Dorotą Galant a Adamem Zawadą, który jest wiceprezesem spółki Stadion Wrocław. Z naszych informacji wynika, że Dorota Galant miała jednak nie palić się do objęcia nowego stanowiska, musiałaby wówczas zrezygnować z mandatu radnej. Nowoczesna więc postawiła na Adama Zawadę.
Adam Zawada nie jest członkiem Nowoczesnej. W ostatnich wyborach samorządowych startował do sejmiku z listy Rafała Dutkiewicza, ale mandatu nie zdobył. Wcześniej był dyrektorem departamentu marszałka w urzędzie marszałkowskim. Jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku ekonomia ze specjalizacją ekonomia managerska.
Zawada miałby odpowiadać za zielony departament, który zajmuje się m.in. ochroną jakości powietrza, utrzymaniem zieleni miejskiej, czy edukacją proekologiczną. W strukturach nowego departamentu jest także Biuro Zrównoważonej Mobilności, które odpowiada za rozwój transportu publicznego.
Jeszcze w piątek politycy Nowoczesnej zapowiadali, że Zawada zostanie oficjalnie zaprezentowany jako wiceprezydent we wtorek 4 grudnia. I faktycznie prezydent Jacek Sutryk na ten dzień miał w swoim kalendarzu zaplanowaną konferencję prasową. Dziś jednak zniknęła już ona z jego planu dnia. To może być efekt wewnętrznych tarć w samej Nowoczesnej. Poseł Michał Jaros do końca walczy o to, aby to jego partia wskazała go jako wiceprezydenta. Słychać też, że ma wsparcie parlamentarzystów Nowoczesnej. Być może właśnie przez to prezentacja wiceprezydenta z nominacji Nowoczesnej zostanie przesunięta.
Ciągle też nie wiadomo, kto będzie czwartym wiceprezydentem u boku Jacka Sutryka. W urzędzie mówi się nieoficjalnie, że Jacek Sutryk chciałby, aby była to kobieta. W kuluarach padało nazwisko Elżbiety Urbanek, która jest dyrektorem departamentu infrastruktury i gospodarki we wrocławskim magistracie.