Sprawa Jarosława Ziętary. 29. rocznica zniknięcia dziennikarza "Gazety Poznańskiej"

Justyna Piasecka-Gabryel
Sprawa zniknięcia dziennikarza Jarosława Ziętary od 29 lat pozostaje nierozwiązana
Sprawa zniknięcia dziennikarza Jarosława Ziętary od 29 lat pozostaje nierozwiązana archiwum
Jarosław Ziętara, dziennikarz „Gazety Poznańskiej” zniknął 1 września 1992 r. w drodze do pracy. Zdaniem prokuratury został porwany i zamordowany, ponieważ chciał opisać nielegalne interesy prowadzone m.in. przez byłego senatora i twórcę pierwszych kantorów Aleksandra Gawronika oraz firmy Elektromis stworzonej przez Mariusza Ś. W poznańskim sądzie nadal toczą się dwa procesy w sprawie Ziętary.

29. rocznica zniknięcia Jarosława Ziętary

Jarosław Ziętara urodził się w 1968 r. w Bydgoszczy. Ukończył studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracę w „Gazecie Poznańskiej” rozpoczął na początku 1992 r. Tam zajmował się głównie tematyką polityczną i aferami gospodarczymi.

Czytaj też: Główny świadek ws. Ziętary milczy o roli szefa Elektromisu. - Nawet, jeśli dacie mi karę, nie będę rozmawiał o Mariuszu Ś. - zeznał "Baryła"

1 września 1992 r. około godziny 8.40 Jarosław Ziętara wyszedł z mieszkania przy ulicy Kolejowej w Poznaniu. Miał iść do redakcji „Gazety Poznańskiej”, jednak nigdy do niej nie dotarł. Od tego czasu ślad po dziennikarzu zaginął. Pomimo licznych poszukiwań nie odnaleziono ciała Ziętary.

Śledztwa prowadzone w latach 90. w Poznaniu nie przyniosły rezultatu. Przełom nastąpił w kolejnych latach, gdy sprawa trafiła do Krakowa, po apelach środowiska dziennikarskiego i bliskich Ziętary. Jedno śledztwo powadzone przez prokuratora zostało podzielone na trzy wątki.

W 2015 r. do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Aleksandrowi Gawronikowi, byłemu senatorowi, niegdyś najbogatszemu Polakowi, twórcy pierwszych kantorów. Zdaniem prokuratury, latem 1992 r. podczas narady w firmie Elektromis, miał on podżegać do zabójstwa dziennikarza, który miał przeszkadzać Gawronikowi w prowadzeniu nielegalnych interesów. Dziennikarz chciał opisać interesy tzw. poznańskiej szarej strefy. W poznańskim sądzie toczy się proces przeciwko Gawronikowi.

W sprawie Ziętary oskarżeni zostali także dwaj ochroniarze Elektromisu „Lala” i „Ryba”, którzy odpowiadają przed sądem za porwanie dziennikarza. Trzeci wątek dotyczący zabójstwa Ziętary został umorzony z uwagi na niewykrycie sprawców.

Wszyscy oskarżeni nie przyznają się do winy. Według prokuratury Ziętara najpierw był torturowany, a następnie zamordowany ostrym narzędziem. Jego ciało miało zostać wrzucone do kwasu, a szczątki ukryte. Prokuratura nie znalazła dowodów na to, by postawić komukolwiek zarzut zabójstwa Ziętary.

Zobacz też: Morderca Zyty Michalskiej skazany na 25 lat więzienia:

od 16 lat
Kryminalny Poznań z lat 90. nadal kryje wiele zagadek. Oprócz głośnych, wyjaśnionych zabójstw, były też niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze porwania. Przedstawiamy 10 różnych historii z lat 90., które wydarzyły się w Poznaniu i okolicach. Część zbrodni doczekała się finału w sądzie, ale w niektórych sprawach do dzisiaj nie ustalono, co stało się z ciałami zamordowanych osób lub wyjaśniono tylko niektóre wątki. Czytaj więcej na kolejnych slajdach --->

Głośne zabójstwa, niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze znikni...

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl