Rolnicy kupują mniej nowych ciągników
W czerwcu w całej Polsce zarejestrowano 585 nowych ciągników. Wynik wypada coś blado przy ubiegłorocznym, kiedy to w czerwcu 2023 rejestracji było 768. Jeśli mamy szukać pozytywnego wydźwięku czerwcowego wyniku, to był lepszy o 67 szt. od tego z maja 2024.
Bardzo wyraźny spadek, bo o 1/5 (21,2 proc.) widać na przykładzie minionego półrocza. Od początku stycznia do końca czerwca zarejestrowano 3862 nowych ciągników, zatem o 1038 mniej niż w analogicznym okresie 2023, wynika z danych Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych uzyskanych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.
Top 5 marek nowych ciągników w Polsce w I połowie 2024 r.:
- John Deere 551 szt., o 303 szt. mniej niż przed rokiem.
- Kubota 499 szt., o 54 szt. mniej niż przed rokiem.
- New Holland 480 szt., o 295 szt. mniej niż rok wcześniej.
- Deutz Fahr 326 szt., o 104 sztuk mniej niż przed rokiem.
- Case IH 302 szt. wzrost w stosunku do poprzedniego roku o 27 szt.
Najwięcej rejestracji nowych ciągników rolniczych notują województwa mazowieckie, wielkopolskie oraz łódzkie.
Podobnie jest w przypadku przyczep rolniczych - w czerwcu 2024 zarejestrowano ich więcej niż w maju br. (590 szt.), ale mniej niż przed rokiem, gdy kupiono ich 647 szt. W sumie od początku roku zarejestrowano 2517 nowych przyczep rolniczych, czyli o 22,6 proc. mniej niż przed rokiem – podał PIGMiUR.
Najpopularniejszą marką wśród nowych przyczep pozostaje Pronar z 24,5 proc. udziałów rynkowych. Dalej plasują się: Metal-Fach, Metaltech, Wielton i Joskin.
Co hamuje sprzedaż nowych ciągników rolniczych?
Zdaniem Huberta Seliwiaka z PIGMiUR na spadek w rejestracji nowych maszyn w tym roku wpływ miały takie czynniki jak:
- brak pewności w związku z dość restrykcyjnymi zapisami tzw. Zielonego Ładu
- czy trudności spowodowane kryzysową sytuacją w rolnictwie dotyczącą napływu płodów rolnych zza wschodniej granicy.
Negatywny wpływ miały także przepisy ustawy o pożyczce lombardowej, które de facto zablokowały pozyskiwanie wkładu własnego w postaci np. popularnej pożyczki leasingowej. Jednak stosunkowo szybka nowelizacja tej ustawy - jak wskazał Seliwiak - umożliwiła powrót do stanu poprzedniego, co pozwala potencjalnym nabywcom na korzystanie z funduszy UE na zakup nowych ciągników czy przyczep.
"Przypuszczamy, że usunięcie tej przeszkody mogło mieć, co prawda ograniczony, wpływ na czerwcowe wyniki rejestracji w tym segmencie. Poprawy w sytuacji rynkowej upatrujemy też w rozpoczynających się żniwach. Puki co nie słyszymy o większych utrudnieniach, a ceny skupu np. rzepaku według rolników też, na razie, są na zadowalającym poziomie" – stwierdził Seliwiak.
Przedstawiciel PIGMiUR zwraca uwagę, mimo różnych problemów na rynku rolnym, rolnicy nie rezygnują z podnoszenie swojej konkurencyjności i inwestują w zakup maszyn z "drugiej ręki". Po sześciu miesiącach br. w segmencie tych ciągników PIGMiUR notuje 12988 rejestracji, czyli o 7,2 proc. więcej niż przed rokiem.
Liderem tego rynku w okresie styczeń – czerwiec 2024 jest John Deere. W kategorii najstarszych ciągników, powyżej 20 lat, pierwsze miejsce zajmuje zaś polski Ursus.
W drugiej podstawowej kategorii maszyn używanych, czyli w przyczepach, w pierwszej połowie tego roku sprzedaż wzrosła o 9,4 proc. rdr – poinformował PIGMiUR.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!
Źródło:
