
Były wokalista Smash Mouth na łożu śmierci
Steve Harwell w niedzielę trafił do hospicjum. Jego stan jest krytyczny. Według TMZ wokaliście Smash Mouth zostało około siedmiu dni życia. Hawell jest chory od kilku lat. Stan jego zdrowia wypłynął do mediów dwa lata temu, gdy muzyk odszedł z zespołu. Harwell przez wiele miesięcy leczył zniszczoną wątrobę, ale menedżer artysty wyznał, że nadużywanie napojów alkoholowych spowodowało nieodwracalne zmiany.
Do hospicjum, gdzie umiera muzyk, przyjechali przyjaciele Harwella oraz jego rodzina. Lekarze poinformowali ich, że to są ostatnie chwile piosenkarza na ziemi i opieka w hospicjum jest konieczna, gdyż jego wątroba znajduje się w końcowym stadium niewydolności.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Steve Harwell umiera w hospicjum. Jego piosenki znalazły się w Shreku
Steve Harwell, będąc frontmanem Smash Mouth, stworzył popularne hity, takie „All Star”, „Walkin' on the Sun” oraz cover albumu Monkees „Jestem wierzący”. To właśnie te piosenki pojawiły się w Shreku, stając się hitami, które większość kojarzy z filmów o przygodach zielonego ogra i jego przyjaciół.
Źródło: New York Post
rs