Niebawem minie sto lat od urodzin jednego z najbardziej charyzmatycznych aktorów polskiego kina i teatru. Gustaw Holubek urodził się 21 kwietnia 1923 roku w Krakowie. Przez lata odegrał wiele znaczących ról filmowych i teatralnych. Równie bogate życie wiódł na polu prywatnym, gdzie uwikłany był w kilka małżeństw. Aktor zmarł 6 marca 2008 roku. Został pochowany na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Spis treści
Największe role Gustawa Holubka
Gustaw Holubek w teatrze zadebiutował w 1947 roku. Przez lata kariery grał na deskach kilku największych ośrodków w Polsce w tym m.in. Teatrze Dramatycznym w Krakowie, Teatrze Śląskim w Katowicach, Teatrze Narodowym w Warszawie czy Teatrze Polskim w Warszawie.
W filmie po raz pierwszy pojawił się natomiast w 1953 roku rolą Feliksa Dzierżyńskiego w filmie biograficznym "Żołnierz zwycięstwa" w reżyserii Wandy Jakubowskiej.
Do jego największych i najbardziej pamiętnych ról należą postacie:
- Kuby Kowalskiego - "Pętla" (1957),
- Mirka - "Pożegnania" (1958),
- Dziadzi - "Wspólny pokój" (1959),
- Henryka Fogiela - "Biały niedźwiedź" (1959),
- Profesora - "Gangsterzy i filantropi" (1962),
- Don Perdo - "Rękopis znaleziony w Saragossie" (1964),
- Andrzeja Keniga - "Prawo i pięść" (1964),
- Gustawa-Konrada - "Lawa. Opowieść o "Dziadach" Adama Mickiewicza" (1989),
- Króla Władysława Jagiełły - "Królewskie sny" (1988),
- Adama Ostrowskiego - "Księga wielkich życzeń" (1997),
- Senatora Kisiela - "Ogniem i mieczem" (1999).
Trzy żony i troje dzieci
Gustaw Holubek był artystą skutecznie działającym nie tylko na polu zawodowym. W prywatnym życiu również radził sobie dobrze i z dobrocią oraz sercem podchodził do najbliższych. Mimo że był żonaty aż trzykrotnie, każdą ze swoich partnerek darzył szczerym uczuciem.
Co ciekawe, praca była tak ważna w jego życiu i zajmowała tyle czasu, że wszystkie jego żony również związane były z aktorstwem. Pierwszą z nich poznał jeszcze w czasach studenckich, a dwie kolejne w trakcie pracy zawodowej.
Z każdą żoną doczekał się również jednego dziecka. Po latach dzieci bardzo dobrze wspominają wybitnego aktora jako ojca, a jedno z nich zdecydowało się nawet pójść w jego ślady.
Pierwszą życiową partnerką Holubka była Danuta Kwiatkowska. Kobieta przede wszystkim związana była z teatrem i wokół niego toczyła się jej kariera aktorska. Owocem ich miłości była córka - Ewa Holoubek-Laskowska.
Drugą żoną aktora została z kolei Maria Wachowiak, z którą poznał się na planie filmu "Pożegnania". Ta aktorka związała się z aktorstwem filmowym, brała udział w wielu produkcjach. Ich córką była Magdalena Holoubek-Szabo, która wraz z matką na pewnym etapie życia wyjechała do Niemiec.
Ostatnią, ale najdłuższą, życiową miłością Holubka okazała się Magdalena Zawadzka, z którą związany był od 1973 roku aż do śmierci. Dobrze znana aktorka z seriali takich jak "Na dobre i na złe", "39 i pół" czy "Magda M.", a także filmowego klasyka "Pan Wołodyjowski" dała mężowi pierwszego i jedynego syna.
Ich dzieckiem jest Jan Holubek, który zrobił największą karierę z całej trójki dzieci aktora. Jego kariera prężnie się rozwija, a największymi sukcesami dotychczas są ""Rojst 97", "Wielka Woda" i "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy".
Złote cytaty i barwne wypowiedzi
Przez lata działalności w przestrzeni publicznej Gustaw Holubek nie gryzł się w język. To sprawia, że po latach jesteśmy w stanie przytoczyć wiele jego znakomitych cytatów. Część jest bardzo głęboka i trafna, część posiada zabarwienie humorystyczne, ale wszystkie z pewnością są na swój sposób trafne i głębokie. Oto kilka z nich.
Reżyser to taki człowiek, któremu nie powiodło się w aktorstwie, a aktor to taki człowiek, któremu nie powiodło się w życiu
Słuchajcie, chciałem wam powiedzieć, że ani nie byłem tak zły, jak wtedy, kiedy mnie krytykowaliście, ani nie jestem tak dobry, kiedy mnie dziś chwalicie - słowa przytaczane przez Aleksandra Kwaśniewskiego, mogły brzmieć inaczej w oryginale.
Dobrze, gdy autorytet prawa wspiera autorytet moralny, a autorytet moralny może się wesprzeć ustawą.
Jeśli dwóch ludzi rozmawia, a reszta słucha – to już jest teatr.
Najistotniejsze rysy ludzkiej natury nie zmieniły się od wieków.
Nie wiem, jak wy, panowie, ale ja wypi****lam! - w odpowiedzi do Jana Himilsbacha "inteligencja wypi****lać".
Aktor nie znosi samotności. Dosłownie umiera w samotności, przestaje czuć i myśleć.
Istota miłości polega na tym, że zakłada ona bezinteresowność, samą bezinteresowność i tylko bezinteresowność.
Anegdoty z życia Gustawa Holubka
Aktor nie bał się powiedzieć tego, co myśli, ale też miał do siebie ogromny dystans, o czym świadczą liczne wypowiedzi i wspomnienia z jego dawnych lat.
Jedna z takich sytuacji związana jest z przyjęciem do szkoły teatralnej.
Gdy do niej wstąpiłem, miałem akcent krakowski, sepleniłem i, mówiąc, w ogóle nie uwzględniałem liter. Nie wiem jak zostałem przyjęty. Może dlatego, że tak płakałem i smarkałem przy "Moim testamencie” Słowackiego, iż egzaminator zapytał: +Czy pan jest przy zdrowych zmysłach? To jeden z pogodniejszych utworów tego poety! A poza tym pan nie wymawia aż sześciu liter...+. Myślę, że dostrzegli we mnie pewien rodzaj temperamentu. - opowiedział niegdyś w rozmowie z "Vivą!".
W zabawny sposób Gustaw Holubek potrafił opowiadać również o polityce. W jednej ze swoich anegdotek przedstawił "obrazek dziejowy", który miał odnosić się do współczesnej mu sceny politycznej.
"W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: +Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić+. A Kalina jak Kalina – z wdziękiem odparła: +Odpi**dol się, strażaku+. I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: +Ja też potrafię przeklinać, ty ku**o stara!+. Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: +A pan jest c**j!+. Przy czym strażak na posterunku też już był inny" - opisywał.
Nie było dla niego tabu. Aktor potrafił żartować nawet ze śmierci czy ze spraw intymnych. Również w rozmowie z "Vivą" opowiadał o swoim przyszłym nagrobku.
"Gdzieś w okolicach Złoczowa widziałem na wiejskim cmentarzyku napis: "A nie mówiłem, że jestem chory?". Mógłbym mieć podobny" - mówił.
W innych rozmowach opowiadał natomiast, że mógłby zostać pochowany w polu karnym Cracovii, ponieważ był wielkim fanem tego klubu. Na swój temat i sprawy erotyczne żartował natomiast w następujący sposób.
"Jedyne, co mógłbym reklamować, to viagra. Ale musiałbym pokazać skutki jej zażycia - a na to nie mogę sobie pozwolić" - mówił.
Sejm uczcił wielkiego aktora
W środę Sejm przyjął przez aklamację uchwałę ws. upamiętnienia Gustawa Holoubka.
"Holoubek był wykładowcą i profesorem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Kierował warszawskim Teatrem Dramatycznym. Stworzył teatr o wysokiej randze artystycznej, z wybitnymi aktorami i twórcami. Od 1996 r. aż do śmierci w 2008 r. był dyrektorem artystycznym Teatru Ateneum. Zagrał ponad 50 ról filmowych i wystąpił w niemal 100 przedstawieniach Teatru Telewizji" - podano w uchwale.
Dodano, że "po wprowadzeniu stanu wojennego, na znak protestu, Holoubek zrzekł się mandatu poselskiego". "Wystartował w wyborach 4 czerwca 1989 r. z Komitetu Obywatelskiego +Solidarność+, w których uzyskał mandat Senatora. W latach 1992-93 zasiadał w Radzie ds. Kultury przy Prezydencie RP Lechu Wałęsie. Był Prezesem Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu oraz członkiem Polskiej Akademii Umiejętności. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis — Zasłużony Kulturze oraz pośmiertnie przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego — Orderem Orfa Białego" - napisano w uchwale.
Uchwała głosi, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o wyjątkowym znaczeniu bogatego dorobku teatralnego i filmowego Gustawa Holoubka i jego wkładu dla polskiej kultury, upamiętnia Gustawa Holoubka w 100. rocznicę urodzin".

źródło: wikiquote.org, se.pl, filmweb.pl, wp.pl, pap
lena