Strajk nauczycieli podczas egzaminów 2019. MEN chce by w komisji egzaminacyjnej byli emeryci i przeciwnicy strajku

Katarzyna Gruszczyńska
Dawid Łukasik
Do tej pory choć jedna osoba w komisji egzaminacyjnej musiała być pracownikiem danej szkoły. Teraz to się zmieni. W komisjach zasiądą m.in. emerytowani nauczyciele. Pod warunkiem, że się zgodzą, bo za swoją pracę nie dostaną wynagrodzenia.

Według MEN egzaminy ósmoklasisty i gimnazjalny nie są zagrożone. Nauczyciele mogą strajkować, a uczniowie i tak przystąpią do sprawdzianów.

- Tak jak deklarowaliśmy wcześniej, tegoroczne egzaminy odbędą się i nie ma możliwości ich przełożenia - podkreśla minister edukacji narodowej Anna Zalewska, która wybiera się do Parlamentu Europejskiego.

Tak jak deklarowaliśmy wcześniej, tegoroczne egzaminy odbędą się i nie ma możliwości ich przełożenia

A to wszystko dzięki trikowi resortu edukacji. Nowa propozycja zakłada, że w skład zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących będą mogli być powoływani inni nauczyciele, spoza danej szkoły.

MEN działa w wielkim pośpiechu - powyższe rozwiązanie będzie mogło być zastosowane już w tym roku szkolnym.

Dużo pułapek

Eksperci oraz dyrektorzy szkół zwracają uwagę na zagrożenia związane z nagłą rewolucją.

- Po pierwsze ci ludzie są nieprzeszkoleni - komentuje Marek Pleśniar, dyrektor Biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

- Dyrektor zostaje zobowiązany do przeszkolenia członków komisji. Jak to szybko zrobić i jak czuć się w pełni odpowiedzialnym za przebieg egzaminu? Co będzie, gdy nauczyciel słabo przeszkolony, dawno nieuczący, bo jest emerytem, popełni błąd proceduralny? A przecież błąd proceduralny powoduje unieważnienie egzaminu dla uczniów - dodaje Marek Pleśniar.

Co będzie, gdy nauczyciel słabo przeszkolony, dawno nieuczący, bo jest emerytem, popełni błąd proceduralny?

Kolejną miną jest fakt, że rozporządzenie nie przewiduje dodatkowych środków na wynagrodzenia dla takich osób.

- Czy pani minister wzięła pod uwagę to, że mam zadzwonić do emeryta, nie mając mu do zaoferowania nic w zamian? - zastanawia się jedna z dyrektorek gdańskich szkół (nazwisko do wiadomości redakcji).

Pojawiają się też wątpliwości dotyczące formy zatrudniania. - Nie podpisuję z daną osobą umowy, więc skąd mogę mieć pewność, że przyjdzie w dniu egzaminu - zastanawia się Katarzyna Kędzioł, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 im. Przyjaciół Ziemi w Gdańsku.

Realne zarobki wielu nauczycieli z woj. śląskiego. Sprawdź, ile zarabiają nauczyciele w zależności od stażu pracy, stopnia czy placówki, w której uczą >>>

Ile zarabia nauczyciel? Realne pensje nauczycieli z dowodów ...

Obecne regulacje zakładają, że do przeprowadzenia egzaminu gimnazjalnego, ósmoklasisty i maturalnego jest powoływany zespół egzaminacyjny, którego przewodniczącym jest dyrektor szkoły, w której jest przeprowadzany egzamin. Spośród członków zespołu przewodniczący powołuje zespoły nadzorujące przebieg egzaminu lub części pisemnej egzaminu maturalnego w poszczególnych salach egzaminacyjnych. W skład każdego zespołu nadzorującego wchodzi - w przypadku egzaminu gimnazjalnego i egzaminu ósmoklasisty - co najmniej dwóch, a w przypadku egzaminu maturalnego - co najmniej trzech nauczycieli.

W tym gronie musi być co najmniej jeden nauczyciel zatrudniony w szkole, w której jest przeprowadzany egzamin, oraz co najmniej jeden zatrudniony w innej szkole lub w placówce.

Przypomnijmy, że związki zawodowe - zarówno ZNP, jak i Solidarność domagają się podwyżki. ZNP żąda 1000 zł, a „S” - podniesienia wynagrodzenia zasadniczego wszystkich pracowników nie mniej niż o 650 zł od stycznia 2019 r. i o kolejne 15 proc. od stycznia 2020 r.

Referendum strajkowe trwa

W szkołach w całej Polsce, w tym w ponad 80 proc. placówek na Pomorzu, trwa referendum strajkowe. Jeśli więcej niż co najmniej 50 proc. zatrudnionych opowie się za strajkiem, rozpocznie się on 8 kwietnia i potrwa do odwołania.

- Mamy już pierwsze wyniki tych referendów. Są one bardzo optymistyczne. Mamy 100 proc. zgód pracowników na strajk. Dotyczy to również ośrodków wiejskich - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Zanim MEN ujawnił treść projektu rozporządzenia, pojawiały się sugestie, że w przypadku strajku egzamin mógłby się odbyć w dodatkowym terminie - w czerwcu.

Tymczasem dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, zapowiada: - Wszelkie informacje medialne wskazujące na możliwość wyznaczenia przez dyrektora CKE kolejnego terminu przeprowadzania danego egzaminu nie znajdują uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawa.

Zobacz: S. Broniarz: Dotychczas 100 proc. nauczycieli wyraziło poparcie dla strajku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
, T!:

Nie jestem nauczycielem ale PIS to są manipulatorzy i populiści.

Emeryci nie powinni się zajmować tą sprawą i tak byli w ZNP

A PO to altruisci obdarzeni nadprzyrodzoną empatią.....koń by się uśmial....Ale prawda emeryci powinni opuścić szeregi związków...

T
T!
Nie jestem nauczycielem ale PIS to są manipulatorzy i populiści.

Emeryci nie powinni się zajmować tą sprawą i tak byli w ZNP
T
T!
Słyszałem , że podczas egzaminów (jeśli się odbędą) w komisjach mogą być księża.
To skandal , że w ogóle taki pomysł padł. Księża nie są przygotowani odpowiednio do takiego wyzwania.

Jak by to wyglądało , że uczniów pilnuje ksiądz.

A emeryci już nie mają żadnych powiązań z oświatą i nie powinni oni ingerować w jej funkcjonowanie.
P
Pracujący zatroskany naucz
Zatroskany emerycie, nie sądzę, że poradzisz sobie z procedurami egzaminacyjnych. Jeśli uwierzyleś, że to "bułka z masłem", to po prostu brak Ci wyobraźni. O innych bramkach nawet nie chcę myśleć, bo w odróżnieniu od ciebie, czuję coś na kształt solidarności zawodowej.
Z
Zatroskany emeryt
Nie rozumiem, jak można strajkować w trakcie egzaminów ?. Młodzież przygotowuje się od kilku lat do egzaminu, a tuż przed jego terminem, okazuje sie , że być może wcale tych egzaminow nie będzie lub będą w innym terminie. Nie chciałabym być uczniem w tym roku szkolnym. Natomiast emeryci, którzy świetnie poradziliby sobie z procedurami egzaminacyjnymi, są często niestety zniechęcani do pracy w komisjach przez czynnych zawodowo nauczycieli
b
bunt
W szkołach odbywają się referenda w sprawie strajku. I problem nie leży w tym, że nauczyciele i pracownicy oświaty będą mieli potrącenia z pensji za każdy dzień, tylko straszenie przez dyrektorów konsekwencjami innymi...Będzie okazja, żeby zredukować niewygodnych.Wielu pracowników nie chce brać udziału w referendum, bo się po prostu boi. Informacja z Gdańska o cięciu poborów dla niepokornych, nie jest odosobnionym przypadkiem. Smuci fakt,że demokracja, o którą tak walczono, umiera śmiercią naturalną.Przychodzi mi namyśl bajka ,,Dzieci i żaby"-sens-co która łeb wysadzała, kamieniem dostawała...I jeszcze jedno, jeśli kościół zabrania strajkować katacheto, którzy są kolegami nauczycielami w pracy, to może niech zabierze religię na plebanie i zaczni wypłacć im pobory z własnego skarbca!
G
Gość
Nie rozumiem komentarzy w stylu, że to kosztem dzieci, lekarze strajkowali kosztem pacjentów, policjanci kosztem bezpieczeństwa ludzi, zawsze jest jakiś koszt. Sama jestem nauczycielką i matką, większość nauczycieli ma dzieci w szkołach, to własnie dla nich jest ten strajk, o godność nauczyciela, o szacunek. Ludzie powierzają swoje dzieci, ich edukację w ręce nauczycieli a uważają, że oni powinni pracować za darmo, bo to powołanie., Nauczyciel też ma swoją rodzinę i chce godnie żyć, często nie poświęca swoim dzieciom wystarczając dużo czasu bo po całym dniu pracy w szkole z dziećmi ma dość. My wychowujemy Wasze dzieci, edukujemy, bo często rodzice nie mają na to czasu, zajęci swoją karierą, tylko wymagają od nas i wiecznie mają pretensje, dosłownie o wszystko. Każdy ma prawo do godnej zapłaty za swoją pracę, jeżeli ktoś mi radzi w stylu "to zmień pracę" odpowiadam, że nie po to się kształciłam aby zamiatać ulicę. Pozdrawiam, będę strajkować.
n
nauczyciel - nie parobek
Czy to nie jest przypadkiem prostytucja polityczna ? przekupstwo ? Nie chcę być w skórze przekupionej przez PIS egzaminatorki po powrocie do swojego środowiska !!!
M
Mija
Już widzę, jak nauczyciele-emeryci, którzy przez całe swoje zawodowe życie byli robieni w bambuko przez kolejne rządy radośnie zgłaszają się na ochotnika do pracy w komisjach. Na gadki o misji i powołaniu już się w swoim wieku nie dadzą nabrać. To raz. Dwa- kto ich przeszkoli w zakresie procedur? Pamiętajmy, że każdy błąd proceduralny jest podstawą do unieważnienia egzaminu. Trzy- kto ma z nimi podpisywać umowy: dyrektorzy szkół, czy CKE? Cztery- a co z RODO? Obce osoby nie mogą sobie ot, tak wejść na teren szkoły i mieć wgląd w chronione dane. Pięć- a kto da pieniądze na zapłatę emerytom, skoro do tej pory nauczyciele byli w komisjach w ramach obowiązków, więc nie otrzymywali za to kasy dodatkowej? Dalej: a co z klasyfikacją maturzystów, jeśli strajk potrwa dłużej? Do 15 trzeba sklasyfikować maturzystów, więc kto ich będzie klasyfikować? Emeryci? Kto przeprowadzi matury pisemne i ustne? Certyfikowani egzaminatorzy też są nauczycielami i też strajkują.
Ta kobieta naprawdę nie wie, o czym mówi i jakim resortem zarządza.Mam nadzieję, że jeśli już jest spakowana do Brukseli to będzie się musiała rozpakować.
W
WAD
Jakaś paranoja. Wikeszośc emerytów należało do ZNP.
A
Alicja
Dokładnie tak panie Darku!
D
Darek
Ci ktorzy nie sa przeciwni w razie przyznania podwyżki nie powinni jej dostac
A
Anna
Wywalić na zbity pysk tego starego mąciciela. Nauczyciele nie będą mieli zapłacone za strajk a potrącone pieniądze wypłacić emerytom, dużo jest takich nauczycieli którzy odeszli na emeryturę w ostatnich latach i wiedzą na czym polega praca w komisji egzaminacyjnej. Nauczyciele nie igrajcie na dzieciach bo to się obróci przeciwko wam
P
Polka
Zmiemiłabym słowo w nagłówku- nie ,,przeciwnicy" a ci, którzy boją się wystąpić przeciw swojemu dyrektorowi, bo są tacy przywódcy, ktorzy nie zgadzają się na strajk i stawiają nauczycieli pod ścianą. Niemal wszyscy pedagodzy popierają decyzję ZNP. Pani minister jak zwykle wypina się na nauczycieli. I gdzie dobro dziecka i uczniów??????
X
Xman
Mendy ... o procedury sie martwia! agdzie w tym wszystkim sa DZIECI!!!
Za ten jeden ruch i strajk w czasie egzaminow, stracilem resztki szacunku dla nauczycieli.
Robic cos takiego kosztem dzieci ...
Wróć na i.pl Portal i.pl