Surfing kojarzy się z oceanem, a nie Śląskiem, a jednak zawodnik z gminy Świerklaniec w mistrzostwach Polski rozgrywanych we Władysławowie walczył jak równy z równym z Australijczykiem, którego na przyjazd do naszego kraju namówiła dziewczyna, piękna Polka.
Kuba Kuzia od małego kocha sport. Przez trzy lata trenował piłkę wodą w Bytomiu , świetnie jeździ na snowboardzie, dobrze radzi sobie w kite-surfingu, ale jego największą miłością jest surfing. Ponieważ na Śląsku nie ma fal trenuje na carvie na sucho na desce carvingowej w Radzionkowie lub w Tarnowskich Górach.
Gdy tylko słyszy, że fale na Bałtyku nadają się do pływania wsiada w pociąg i nawet w marcu stara się pływać, choć temperatura zarówno wody jak i powietrza raczej odstrasza od takich ćwiczeń. Przygotowując się do tegorocznych mistrzostw Polski dwa miesiące trenował w baskijskiej Sopelanie.
Uczeń II klasy I LO w Bytomiu o profilu matematyczno-fizycznym dwa lata temu został mistrzem Polski juniorów, a w zeszłym roku oprócz tytułu mistrza kraju juniorów zajął 3 miejsce w klasyfikacji open MP. W tym roku został wicemistrzem Polski zarówno w kategorii juniorów jak i w kategorii open.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"