"Wczoraj naszej znajomej spod Auchana na Czechowie prawie porwali sześciomiesięczne dziecko w nosidełku, a w piątek na Probostwie próbowali do samochodu wciągnąć 14-latkę - czytamy na jednej z Facebookowych grup dla rodziców. - Na Ruskiej obserwowali 4-letnią dziewczynkę i robili jej zdjęcia z ukrycia. Przekażcie znajomym i wy też uważajcie, potrafią porwać w biały dzień przy ludziach. To nie są żarty, wiem od koleżanki, która była na policji, że w Lublinie grasuje szajka, która porywa dzieci, poszukiwanych jest jeszcze 5 osób."
Policja uspokaja
Wygląda jednak na to, że nie ma się czym martwić - rodzice padli ofiarą plotki. Panika jest tutaj niewskazana.
- Nic takiego nie ma miejsca - zapewnia nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy lubelskiej policji. - Nie mamy żadnych informacji na temat tego typu działalności na terenie Lublina.
- 5 km od Lublina, 2 autobusy dziennie. Jak wykluczenie transportowe utrudnia życie
- Lublinianie wykorzystali piękną pogodę na niedzielny spacer [ZDJĘCIA]
- Wielka dżungla w centrum miasta. Targi Lublin opanowali roślinomaniacy [ZDJĘCIA]
- Do Lublina przyjechał każdy Zbyszek. Zdjęcia
- Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie pomaga Ukrainie
