Gazeta informuje, że rozmowa pomiędzy politologiem Tomaszem Grabowskim przygotowującym doktorat na Uniwersytecie w Berkeley, a Jarosławem Kaczyńskim została zapisana na czterech kasetach. Jak podkreśla dziennik wypowiedzi nagrane na taśmach „różnią się od wywiadów prasowych Kaczyńskiego”.
Gazeta przytacza fragmenty nagrań w których prezes PiS mówił m.in. o działaniach „Solidarności” i Antonim Macierewiczu.
„Macierewicz miał wodzowskie zacięcie bez wodzowskich kwalifikacji. On jest człowiekiem na pewno zdolnym i sprawnym i – żeby było jasne – nieprzeciętnym, ale nie ma kwalifikacji Piłsudskiego, a wyraźnie chciał być Piłsudskim" - mówił Kaczyński o byłym już ministrze obrony narodowej.
Prezes PiS mówił także o swoich próbach dostania się do ówczesnego rządu. „Mazowiecki mnie do tego rządu nie wziął i ja nie bardzo rozumiałem, o co tutaj chodzi. Po co mu konflikt ze mną? (…) Był pewnie przekonany, że do rządu mam wejść po to, by być człowiekiem Wałęsy i szefem Mazowieckiego” - tłumaczył.
Dodał, że chciał być członkiem rządu „ze względów ambicjonalnych”. „Wydawało mi się, że być w pierwszym rządzie niekomunistycznym to jest w jakimś sensie zapisać się w historii. I rzeczywiście na tym mi zależało" – czytamy w dzienniku.
Mówiąc o swoich związkach z „Solidarnością” Jarosław Kaczyński miał przyznać, że był poza głównym nurtem wydarzeń. „Nasza pozycja była coraz słabsza, gdyby nie stan wojenny zarząd [regionu "Solidarności"] pozbawiłby nas formalnego statusu doradców. W końcówce moja pozycja polityczna była żadna - stwierdził.
Źródło:
TVN 24
POLECAMY: