Tatry. Słowaccy ratownicy odnaleźli ciało polskiego przewodnika

Łukasz Bobek
Horska Zachranna Służba
Ratownicy Horskiej Zachrannej Służby ze Słowacji odnaleźli ciało poszukiwanego od niedzieli 39-letniego polskiego przewodnika tatrzańskiego. Mężczyzna najprawdopodobniej spadł z wysokości i zmarł na miejscu.

O tym, że z przewodnikiem urwał się kontakt, ratowników ze Słowacji poinformowała jego żona. Z informacji uzyskanej od kobiety wynikało, że mężczyzna samotnie udał się w rejon Kołowego Szczytu. Słowackie służby odnalazły jego samochód zaparkowany w Jaworzynie Tatrzańskiej. Ostatniego SMS wysłał do żony o godz. 9 rano. Od tamtej pory nie było z nim kontaktu.

W poniedziałek ratownicy słowaccy z pokładu śmigłowca namierzyli ciało poszukiwanego przewodnika pod Wielką Kołową Turnią. Mężczyzna najprawdopodobniej zmarł na skutek upadku z wysokości.

To drugi śmiertelny wypadek Polaka w Tatrach słowackich. W sobotę na Hińczowej Turni zmarł Wojciech Czarny - biegacz wysokogórski, który dwa miesięcy temu ustanowił nowy rekord czasowy w pokonaniu głównej grani Tatr Zachodnich. W jego przypadku najprawdopodobniej doszło do obrywu skalnego, na skutek którego Polak spadł z wysokości.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
weź się chłopie do jakiejś pożytecznej roboty, bo na dziennikarza to się nie nadajesz
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Tatry. Słowaccy ratownicy odnaleźli ciało polskiego przewodnika
M
Mirror
Łukasz Bobek wciąż kaleczyć polska języka. Niemiecka wydawca wymienić wreszcie ta góralska analfabeta na ktoś pisać polski dobrze. Danke szyn!
y
yaro5000
R.I.P.
Wróć na i.pl Portal i.pl