Taylor Swift obchodziła 34. urodziny. Nie było jednak najbardziej oczekiwanego gościa -WIDEO

Kazimierz Sikorski
Taylor Swift przybywa na przyjęcie z okazji jej urodzin.
Taylor Swift przybywa na przyjęcie z okazji jej urodzin. FOT: X(Twitter)
Taylor Swift ma za sobą bardzo udany rok. Świętowała w jednej z ekskluzywnych restauracji w Nowym Jorku swoje 34. urodziny. Były jej serdeczne przyjaciółki, nie pojawił się jednak jej ukochany chłopak.

Piosenkarka spędziła szczególną noc w Nowym Jorku ze swoją najlepszą przyjaciółką Blake Lively, Gigi Hadid i innymi znajomymi.

Swift i Lively przyjaźnią się od prawie dziesięciu lat. Podobnie jak piosenkarka, Lively i jej rodzina mieszkają w Nowym Jorku.

Wspaniały bukiet kwiatów

Piosenkarka w tym szczególnym dniu otrzymała wspaniały bukiet kwiatów. Dostarczono do jej luksusowego apartamentu na Manhattanie bukiet złożony z dwudziestu różowych piwonii.

Kwiaty prawdopodobnie pochodziły od jej chłopaka Travisa Kelce’a, z którym zaczęła się spotykać latem.

Wyglądała bardzo seksownie w błyszczącej czarnej minisukience, która eksponowała jej nogi.

Zalotna sukienka z cekinowym księżycem

Zalotna sukienka miała z przodu duży srebrny cekinowy księżyc oraz błyszczące aplikacje w kształcie gwiazdek i chmurek. Efektowne czarne futro spoczywało w zgięciu jej ramion.

Swift przyjechała do ekskluzywnej restauracji Freemans czarnym SUV-em wraz z ochroniarzami, trzymając Blake Lively za rękę.

Goście od razu zwrócili uwagę na to, że nie pojawił się na imprezie jej ukochany chłopak. Ponoć zawodnik futbolu amerykańskiego drużyny Kansas City miał w tym czasie obowiązkowe szkolenie.

Jedno ze źródeł podało tylko, że Kelce zapowiedział, że chce świętować jej wyjątkowy dzień przez całe wakacje, a nawet w 2024 roku, planując dołączyć do niej w trasie.

Źródło: Page Six

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Wróć na i.pl Portal i.pl