Czarny humor Zakładu Pogrzebowego A.S. Bytom
Zobacz zdjęcia poniżej
Choć na Facebooku Zakład Pogrzebowy A.S. reklamuje się jako „biuro podróży”, obwieszczając, że „Zakład Pogrzebowy Antoni Smykowski oferuje Państwu kompleksowe usługi funeralne, w tym organizację pogrzebów, pochówki w Bytomiu i całej Polsce, transport krajowy, przenoszenie grobów, pochówek tradycyjny oraz kremację” i zaprasza do kontaktu, to dzwoniąc na podany numer usłyszymy „przepraszamy, nie ma...” (tu komunikat się urywa, w domyśle - nie ma takiego numeru”).
CZYTAJ KONIECZNIE
ZAKŁAD POGRZEBOWY Z BYTOMIA OWIANY TAJEMNICĄ
Zakład podaje na Facebooku również swoją lokalizację w Bytomiu, przy ul. Staffa 1, w dzielnicy Rozbark. Tymczasem, dzięki Google Maps można przekonać się na własne oczy, że pod tym numerem, w otoczeniu familoków, znajduje się stary dom z chlewikiem i krzywym płotem, na którym zawieszono tabliczkę, że biuro zarządu cmentarza mieści się przy ul. Matejki. Bo ktoś, kto założył fake’owy (czyli nieprawdziwy) profil Zakładu Pogrzebowego A.S., dobrze zna topografię Bytomia i wie, że zaraz za krzywym płotem jest nekropolia, i to jedna z ładniejszych w tym śląskim mieście - prawie 100-letni cmentarz parafialny Jerusalem przy kościele św. Jacka.
W zarządzie cmentarza miły damski głos telefonicznie oznajmia nam, że w życiu nie słyszał o takim zakładzie pogrzebowym. - Antoni Smykowski? Nic mi takie nazwisko nie mówi. Do nas żaden klient z takiego zakładu nie trafił - dodaje pani z biura cmentarza.
Z Zakładem Pogrzebowym A.S. można się skontaktować za pośrednictwem wiadomości na Facebooku. Bardzo uprzejmie odpowiedział, że sprawdzi, dlaczego telefon nie działa i udzieli odpowiedzi na jakiekolwiek pytania za pośrednictwem maila. Nie odpowiedzieli na żadne. Pewnie dlatego, że „klienci ciągle odchodzą, a pracy nie ubywa”.
Tak żartuje Zaklad Pogrzebowy A.S. Bytom na Twitterze:
Oburzenia żartami o śmierci (choć słyszy o sprawie bytomskiego „zakładu” pierwszy raz) nie kryje jeden z kierowników Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego, który za żadne skarby nie chce, aby go cytować, i broń Boże publikować jego nazwisko w gazecie. Za to radzi, by jak najszybciej podać Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom do sądu albo na policję. Za obrazę moralności. Żarty z tak poważnego tematu jak śmierć uważa nie tylko za głęboko niestosowne, ale i niemoralne. Bo w tym zawodzie trzeba być śmiertelnie poważnym, a nie zaśmiewać się do rozpuku nad smartfonem.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień