Tweet, który zawojował Twittera, jest krótki: "Wszyscy do urn!".
Rzecz jasna w niedzielę 21 października musi kojarzyć się z trwającymi właśnie wyborami samorządowymi.
Ten czarny humor przypadł do gustu tysiącom użytkowników Twittera. Tweet Zakładu Pogrzebowego A.S. Bytom w ciągu kilku godzin został 3,1 tysiąca razy podany dalej i zdobył 11 tysięcy polubień
Dla profilu Zakładu Pogrzebowego A.S. Bytom ludzie zakładają konto na Twitterze, medium społecznościowym popularnym w Polsce głównie wśród polityków i dziennikarzy. Jak widać, grabarze też sobie dobrze tu radzą... Widać, że założyciel profilu „umie w internety”, jak mówi młodzież, bo Zakład Pogrzebowy nie tylko wrzuca na Twittera żarty słowne albo opatrzone zdjęciami, ale też urządza dla swoich followersów (czyli obserwatorów) sondy. Administrator wychwytuje ciekawe newsy z kraju i ze świata, które zahaczają o jego branżę.
Czarny humor, często zabarwiony ironią i absurdem, stosowali już w swoich dziełach starożytni greccy dramatopisarze, jak np. Arystofanes z Aten. Terminu „czarny humor”, a właściwie „humour noir” z francuskiego, użył po raz pierwszy francuski teoretyk literatury André Breton w 1935 roku, opisując prace brytyjskiego satyryka, poety i pastora Jonathana Swifta. Psychologowie jednak ostrzegają, żeby nie oceniać samego siebie przez pryzmat tego, czy śmieszą nas żarty ze śmierci czy nie, bo nastrój danego dnia też może mieć na to wpływ. Jeśli jesteśmy nie w sosie, to nic nas nie rozśmieszy. (KAP)
Czytaj więcej:
Czarny humor. Zakład pogrzebowy A.S. z Bytomia podbija internet
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak głosować w wyborach? Jak oddać ważny głos?
Jakub Turowski z Facebooka w studiu Dziennika Zachodniego