Notowana na giełdzie spółka wydała komunikat, w którym ze smutkiem informuje o śmierci prezesa zarządu spółki Piotra Lisieckiego.
Nie podano przyczyny śmierci
"Zarząd spółki informuje jednocześnie, iż spółka funkcjonuje bez jakichkolwiek przeszkód, działając w składzie przewidzianym przez przepisy prawa oraz statut" - czytamy w komunikacie, na który powołuje się portal Money.pl.
Polecamy także: Toruń. Miliarder Roman Karkosik zatrudni w Boryszewie 500 osób
Firma Boryszew nie podała przyczyn śmierci Piotra Lisieckiego. Miał 50 lat.
Portal pisze, że w zarządzie zasiada jeszcze wiceprezes Andrzej Juszczyński (dyrektor finansowy) i Mikołaj Budzanowski (dyrektor ds. rozwoju).
Boryszew należy do Romana Karkosika
Przypomnijmy, Boryszew i Alchemia należą do najbogatszego mieszkańca Kujaw i Pomorza - Romana Karkosika. Ma 65 proc. akcji Boryszewa. To jedna z największych grup przemysłowych w Polsce. Produkuje części do samochodów, to również przetwórstwo metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Do Boryszewa należy oddział Elany w Toruniu.
Jak podaje portal money.pl, Boryszew zatrudnia około 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach.
