AKTUALIZACJA
13:00
Utrudnienia po tragicznym wypadku na ul. Grabiszyńskiej trwały sześć godzin.
O godzinie 13:00 przywrócono również ruch na jezdni. Tramwaje i samochody jeżdżą już bez przeszkód.
Na przystanku trzeba jeszcze naprawić uszkodzoną infrastrukturę, ale przystanek "Kolejowa" jest czynny i zatrzymują się na nim tramwaje.
11:45
Przywrócono ruch tramwajów na Grabiszyńskiej w stronę pl. Legionów. Jezdnia w stronę pl. Legionów nadal jest zablokowana.
Auta zostały już zabrane przez lawety. Służby kończą zamiatać jezdnię.
11:00
Ul. Grabiszyńska powoli jest udrażniana. Wciąż trwa sprzątanie skutków wypadku. Tramwaje wciąż jeżdżą zmienionymi trasami.
Trzy samochody osobowe jadące w kierunku pl. Legionów zderzyły się ok. 7:00 rano na ul. Grabiszyńskiej przy skrzyżowaniu z ul. Kolejową. Jeden z nich wpadł na przystanek tramwajowy gdzie wywrócił się na bok. W autach podróżowały łącznie cztery osoby. Wszyscy byli trzeźwi. Żaden nie odniósł obrażeń.
W wyniku wypadku zginęła jedna osoba. Ofiara śmiertelna to 64-letni mężczyzna, który w chwili wypadku czekał na przystanku na tramwaj. Auto, które wpadło na przystanek to BMW, prowadzone przez 20-latka. W wypadku brały jeszcze udział samochód marki Audi i inne BMW.
Jak podaje podkomisarz Wojciech Jabłoński z KMP, BMW i audi jechały ul. Grabiszyńską w stronę pl. Legionów. Audi po pasie prawym, BMW - lewym. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca audi zmienił pas ruchu na lewy, gdzie uderzył w BMW. W wyniku tego zderzenia auto wypadło z jezdni taranując wiatę przystankową i niemal wszystko co znajdowało się obok. Samochód przeleciał nad głową jednego z pasażerów i uderzył w drugiego, który wpadł na torowisko. Audi odbiło się zaś uderzając w inne BMW. Przystanek tramwajowy jest dosłownie w drzazgach.
Na przystanku przebywały wówczas dwie osoby. Jedna zginęła na miejscu (64-latek). Druga osoba - również mężczyzna oczekujący na tramwaj, nad którego głową przeleciało BMW, po wypadku oddalił się w nieznanym kierunku. Może być w szoku.

Pod dozorem prokuratora przyczynę wypadku ustali biegły. Policja zabezpiecza dowody. W związku z tym, to miejsce przez dłuższy czas będzie całkowicie wyłączone z ruchu (w stronę pl. Legionów). Nie dotyczy to ruchu w drugą stronę.
W związku z wypadkiem także tramwaje zmieniają trasy. Jeszcze przez jakiś czas pojazdy linii 4 w stronę Biskupina, 5 w stronę Księża Małego, 11 na Kowale oraz 74 do Osobowic, pojadą al. Hallera i przez ul. Powstańców Śląskich. W relacji FAT - pl. Legionów podstawiono autobusy "za tramwaj".