Tragiczny pożar w escape roomie w Koszalinie [4.01.2019] Minister po tragedii w Koszalinie: „to była śmiertelna pułapka”

Konferencja prasowa została zorganizowana w niedzielne przedpołudnie w siedzibie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- Zysk nie może stać przed zdrowiem i życiem naszych najmniejszych. To nie prośba, a żądanie do polskich przedsiębiorców - podkreślił Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Podkreślił, że o sprawie trzeba mówić „bez owijania w bawełnę”. – Niestety, strażacy przegrali walkę o życie dziewcząt, ale nie z powodu braku profesjonalizmu. Przegrali z tymi, którzy kierując się chęcią łatwego zysku narazili na śmierć dzieci - mówił.

Minister zapowiedział zdecydowaną reakcję „jeśli ludzie skrajnie nieodpowiedzialni, będą z narażeniem obowiązujących przepisów, kierować się celem, jakim jest zysk”.

- To miejsce w Koszalinie okazało się śmiertelną pułapką. Sankcje karne muszą być bardzo surowe i mówię to jasno do osób, które chcą tego typu działalność prowadzić – dodał minister.

Wada instalacji gazowej w escape roomie mogła być przyczyną pożaru

Brudziński zauważył też, że przed piątkową tragedią w internecie użytkownicy zgłaszali różne zastrzeżenia do działalności koszalińskiego escape roomu.

– Niestety, nikt nie zdecydował się zgłosić tego odpowiednim służbom. Apeluję, by wszelkich nieprawidłowościach informować straż pożarną, policję - dodał.

- Cały czas zajmujemy się przyczynami tragedii, by wiedzieć, jak zapobiegać w przyszłości podobnym zdarzeniom. To coś bez bezprecedensowego – podkreślił premier Mateusz Morawiecki, przekazując jednocześnie wyrazy współczucia rodzinom ofiar. Poinformował, że podobnych obiektów jest w Polsce co najmniej 1100. Co najmniej, bo mogą być zarejestrowane pod różnymi nazwami.

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 18 w Koszalinie: piątkowe wydarzenia to wielka trauma

- W trybie pilnym zlecone zostały kontrole. Poprosiłem o szczegółowy raport pokontrolny. Na jego podstawie będziemy podejmować dalsze decyzje. Musimy działać bardzo jednoznacznie i zdecydowanie – dodał premier Morawiecki, zapowiadając prace nad przepisami regulującymi kwestie bezpieczeństwa.

Jednym ze wstępnych projektów może być obowiązek montażu czujników tlenków węgla.

O zdecydowanej reakcji na wielki dramat mówił gen. brygadier Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej: spośród niemal 180 skontrolowanych escape roomów 129 nie spełniało norm.

- Trzynaście obiektów zostało zamkniętych. Wskazaliśmy na ponad 400 uchybień w zakresie ewakuacji. 16 właścicieli dostało mandaty – wyliczał. Dodał też, że gdyby w Koszalinie drogi ewakuacyjne były drożne, do tragedii mogłoby nie dojść.

Gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji poinformował, że do Koszalina przewieziony został 28-letni mieszkaniec Wielkopolski, który prowadził w Koszalinie escape room.

- Prokurator na niedzielę zaplanował z nim czynności. Na niedzielę również zaplanowano czynności z pracownikiem, który odniósł w pożarze obrażenia. Nad sprawą pracują najbardziej doświadczeni funkcjonariusze pionów operacyjnych i dochodzeniowo-śledczych – zapewnił generał.

Zobacz także Zastępca prezydenta Koszalina Przemysław Krzyżanowski o pomocy dla uczniów, rodziców i nauczycieli

POLECAMY:

Nowy Rok na Rynku Staromiejskim w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Sztorm na Bałtyku. W Mielnie nie ma plaży [ZDJĘCIA]

Najpopularniejsze tematy na gk24.pl w 2018 roku

Historia: Zima stulecia 1978-1979 w regionie koszalińskim [zdjęcia]

Praca w Koszalinie. Nowe oferty pracy, zarobki, warunki

Ostatni weekend 2018 r. w klubie Prywatka w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego