Tragiczny wypadek w Chorzynie. Nie żyją dwie osoby
Jak informuje rzecznik wieluńskiej policji, obecnie mundurowi nadal pracują na miejscu tragicznego w skutkach wypadku, do jakiego doszło w Chorzynie, w gminie Osjaków, na DK 74.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 57- latek kierujący Toyotą Avensis, jadąc w kierunku Wielunia, na łuku drogi, z nieustalonych dotąd przyczyn, wjechał do przydrożnego rowu - mówi Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.
Auto miało uderzyć w betonowy przepust, po czym koziołkować. Oprócz 57-latka autem podróżowała także 54-letnia pasażerka, oboje mieszkańcy powiatu bełchatowskiego. Na miejscu interweniował Zespół Ratownictwa Medycznego, a także okoliczne jednostki OSP i zastępy JRG z Wielunia. Zadysponowano także Ratownika 16 - HEMS Łódź, który ostatecznie został zawrócony do bazy.
Niestety, pomimo reanimacji, śmierć w tym zdarzeniu poniósł zarówno kierowca, jak i pasażerka. Obecnie trwa ustalanie tożsamości kobiety. O zdarzeniu powiadomiono również prokuratora. Na miejscu ruch odbywa się wahadłowo. Trwa ustalanie i wyjaśnianie wszelkich przyczyn tego zdarzenia - dodaje rzecznik Grela.
