Msza pogrzebowa zostanie odprawiona w piątek 22 lutego o godz. 13 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Żukowie. Różaniec za zmarłych - dziś po mszy św. wieczornej.
Prośbą najbliższych jest żeby zamiast wiązanek kwiatowych - przekazać datek na dzieci Beaty i Henryka -do puszek młodzieży przy kościele i na cmentarzu - informuje rodzina.
Przypomnijmy.
W niedzielę ok. godz. 20 w okolicach Olpucha czołowo zderzyły się dwa samochody.
- Kierujący seatem 31-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego, na prostym odcinku drogi, jadąc w kierunku Wdzydz Tucholskich z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, w wyniku czego doszło do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka suzuki, którym kierował 49-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego - mówi Mateusz Czucha z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Mimo reanimacji, która trwała ponad godzinę, 49-letniemu kierującemu suzuki i 46-letniej pasażerce, nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Zginęli na miejscu. Obrażenia odniósł też kierowca seata. Mężczyzna był trzeźwy. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Tragiczny wypadek w Olpuchu koło Kościerzyny 17.02.2019. Zgi...
Jak się dowiedzieliśmy, mieszkańcy Żukowa wracali do domu od swojej rodziny, prawdopodobnie z Wiela. Jechali w stronę Kościerzyny. W samochodzie była także dwójka ich dzieci - chłopcy w wieku 4 i 15 lat. Obaj trafili do Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, a następnie zostali przetransportowani do placówki w Gdańsku.
Tragicznie zmarli osierocili też 18-letnią córkę, która w ten dzień pozostała w domu.
W sprawie wciąż przesłuchiwani są świadkowie. Policja ustala, dlaczego kierowca seata zjechał na przeciwny pas ruchu. Na razie nie wiadomo, czy wyprzedzał inny pojazd, czy też wykonał ten manewr z innych powodów bądź stracił panowanie nad pojazdem.
- 31-letni kierowca seata przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny. Na razie nie został przesłuchany - mówi Mateusz Czucha. - Przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny i kobiety, jednak nie ma jeszcze wstępnych wyników.
W sprawie zostanie powołany biegły. Sprawdzane będzie m.in. to, czy małżonkowie mieli zapięte pasy.
- Policjanci pracując na miejscu wypadku zabezpieczyli ślady zdarzenia. Policyjny technik wykonał dokumentację fotograficzną, pomiary oraz szkic miejsca zdarzenia - mówi Mateusz Czucha. - Na polecenie prokuratora samochody zostały zabezpieczone do szczegółowych badań.
To warto wiedzieć! Pierwsza pomoc przy wypadkach: