O godzinie 23 samochód opel omega wjechał w tył ciężarówki. Do wypadku doszło na ulicy Jagiellońskiej w Radomsku. Zginęły 3 młode osoby w wieku 16, 18 i 24 lat.
Troje młodych ludzi jechało samochodem ulicą Jagiellońską w kierunku ulicy Krakowskiej. Prowadził 24-letni mężczyzna. Obok niego siedział 18-latek, a za nim 16-letnia dziewczyna. Jechali szybko. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na prawą stronę, minął latarnię i wjechał na trawnik. Po trawie przejechał kilkadziesiąt metrów. Kierowca odbił w lewo, aby wrócić na jezdnię i... wbił się w zaparkowaną na poboczu drogi przyczepę tira. Siła uderzenia była ogromna. Przyczepa została przepchnięta na drugą stronę jezdni.
Ratownicy dostali informację o wypadku o godz. 23:01. Przybyli na miejsce zdarzenia już 3 minuty później. Natychmiast próbowali wydostać osoby z pojazdu i udzielić im pierwszej pomocy. Ratownicy reanimowali pasażerów samochodu, niestety bezskutecznie. U kierowcy lekarz stwierdził zgon chwilę po przybyciu na miejsce. Jego ciało udało się wydobyć z wraku dopiero 2 godziny po zdarzeniu.