Co najmniej jedna osoba zmarła, a prawie 150 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w południowo-wschodniej części Tajwanu.
Z powodu wstrząsów wypadło z torów sześć wagonów pociągu na stacji w Dongli, a w Yuli zawalił się wielopiętrowy budynek, w którym znajdowało się kilkaset osób.
Centralna Agencja Prasowa Tajwanu przekazała, że po tym, jak podczas trzęsienia ziemi spadł na niego sprzęt, zmarł pracownik fabryki cementu w mieście Yuli. Przez zablokowane drogi ponad 600 osób jest uwięzionych na obszarach górskich Chike i Liushishi. Epicentrum wstrząsów znajduje się w hrabstwie Taitung. W sobotę w tym samym rejonie nastąpiło trzęsienie o sile 6,4, które nie spowodowało żadnych szkód.
źródło: Polskie Radio 24
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice