
Spis treści
Kontrowersje wokół dwóch pięściarek na igrzyskach
Lin Yu-ting z Tajwanu i Imane Khelif z Algierii rywalizują na swoich drugich letnich igrzyskach olimpijskich. Obie w pierwszej rundzie miały wolny los, a trzy lata temu zajęły miejsca poza podium olimpijskim w Tokio. Lin w Paryżu została zgłoszona do kat. 57 kg, w której rywalizuje Julia Szeremeta. Z kolei Khelif to waga 66 kg, gdzie jeden zwycięski pojedynek ma już za sobą Aneta Rygielska.
„Wszyscy sportowcy biorący udział w turnieju bokserskim w Paryżu przestrzegają zasad kwalifikacyjnych do zawodów, a także wszystkich obowiązujących przepisów medycznych” – głosi oświadczenie MKOl.
28-letnia Lin jest dwukrotną złotą medalistką mistrzostw świata, a o trzy lata młodsza Khelif zdobyła tytuł wicemistrzowski w 2022 roku.
Mężczyźni udają kobiety? Kontrowersje w olimpijskim boksie
Obie zawodniczki nie zostały dopuszczone do zawodów w New Delhi, które w zeszłym roku było gospodarzem mistrzostw świata. Organizatorem imprezy była Międzynarodowa Federacja Bokserska (IBA), które jest skonfliktowana z MKOl i została odsunięta od turnieju olimpijskiego.
„Na podstawie badań DNA zidentyfikowaliśmy szereg sportowców, którzy próbowali oszukać, udając kobiety. Wyniki badań wykazały, że mają chromosomy XY. Tacy sportowcy zostali wykluczeni z zawodów” – mówił wówczas prezydent IBA Umar Kremlow.
MKOl zerwał stosunki z IBA m.in. w związku z obawami dotyczącymi zależności federacji od rosyjskiego koncernu Gazprom, największego światowego wydobywcy gazu ziemnego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: