Ukraina oskarża Polskę o "nieprzyjazny krok" ws. zboża. Premier Morawiecki reaguje

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wideo
od 16 lat
– Polska będzie twardo egzekwowała swoje prawa, broniła swoich interesów – zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do ogłoszonej w środę decyzji ws. przedłużenia zakazu wwozu zboża z Ukrainy. Szef rządu odniósł się też do zarzutów w tej sprawie skierowanych pod adresem Polski przez premiera Ukrainy Denysa Szmyhala.

W środę minister rolnictwa Robert Telus, po spotkaniu z przedstawicielami tzw. krajów przyfrontowych poinformował, że przygotowano i podpisano wspólne stanowisko dotyczące przedłużenia po 15 września zakazu wwozu do tych krajów pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy.

Premier podczas czwartkowej konferencji prasowej wskazał, odpowiadając na pytania dziennikarzy, że istnieją odpowiednie ścieżki prawne, które umożliwiają Polsce przedłużenie zakazu wwozu, jeśli nie będzie odpowiednich uregulowań europejskich.

– Widzieliśmy zimą i wczesną wiosną destabilizację polskiego rynku na skutek zwiększonego importu zbóż, widzieliśmy, co się dzieje – powiedział. Zapewnił, że Polska będzie twardo egzekwowała swoje prawa, broniła swoich interesów.

Szef rządu podkreślił również, że przedłużenie zakazu wwozu nie przyczyni się do destabilizacji sytuacji w Ukrainie. – My wręcz pomagamy w wywiezieniu za granicę ukraińskiego zboża – dodał, zaznaczając, że "na tranzyt zgadzaliśmy się i zgadzamy".

Unijny zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji obowiązuje do 15 września. Dozwolony jest tranzyt zbóż przez terytoria tych krajów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Premier Ukrainy uderza w Polskę. Morawiecki odpowiada

W środę premier zapowiedział, że jeśli Komisja Europejska nie przedłuży zakazu wwozu zboża z Ukrainy do tych pięciu krajów, to Polska sama zamknie swą granicę na te towary. Zapowiedział, że jeśli pojawią się sygnały destabilizacji na innych rynkach rolnych, dotyczące innych produktów rolnych, rząd RP zablokuje ich napływ. – Nigdy nie zostawiamy rolników samych sobie. Tak będzie też tym razem w kontekście zarówno owoców miękkich, owoców twardych i jakichkolwiek perturbacji, jakie się pojawią – zadeklarował Morawiecki.

Do tej zapowiedzi odniósł się na Twitterze ukraiński premier Denys Szmyhal.

"Rosja zerwała zbożową inicjatywę, niszcząc infrastrukturę naszych portów czarnomorskich i po raz kolejny wywołując globalny kryzys żywnościowy. W tym krytycznym okresie Polska zamierza kontynuować blokadę eksportu zboża ukraińskiego do UE. Jest to nieprzyjazny i populistyczny krok, który będzie miał poważny wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę Ukrainy. Apelujemy do naszych partnerów i komisji UE o zapewnienie niezakłóconego eksportu wszystkich ukraińskich produktów żywnościowych do UE. Jest to akt solidarności nie tylko z Ukrainą, ale i ze światem, który jest zależny od naszego zboża" – napisał.

Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach Morawiecki ocenił, że premier Ukrainy "nie do końca we właściwy sposób" odczytuje intencje polskiego rządu.

– My na tranzyt się zgadzaliśmy i zgadzamy, i nie ma żadnego problemu z tranzytem. Polska nie tylko nie przyczyni się do destabilizacji na rynkach globalnych, ale wręcz my pomagamy w wywiezieniu za granicę ukraińskiego zboża – powiedział Morawiecki.

Dodał, że jeśli pojawią się możliwości, to po kolejnych żniwach Polska będzie pomagać w tranzycie na tyle, na ile da radę. – Ale nie dopuścimy do destabilizacji naszego runku wewnętrznego. Tutaj o to chodzi – powiedział szef polskiego rządu.

Koniec porozumienia ws. eksportu ukraińskiego zboża

17 lipca wygasła umowa umożliwiająca bezpieczny eksport ukraińskiego zboża z portów czarnomorskich po ich zablokowaniu przez siły rosyjskie. Porozumienie, w zawarciu którego pośredniczyły ONZ i Turcja, zostało podpisane 22 lipca 2022 roku i było kilkakrotnie przedłużane. 17 lipca MSZ Rosji oświadczyło, że nie widzi możliwości kontynuowania tej inicjatywy.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kazik
Tak sobie myślę,czy to aby nie działa ręką trytonów w tym wszystkim? A dlaczego tak uważam,ano obiecali Ukraińcom złote góry i tamci już tańczą w rytm walca wiedeńskiego,przejadą się na tym i to mocno,a dla nas nauczka,że z krajami słabymi nic się nie powinno uzgadniać,bo one są klientami silniejszych i bogatszych. Ukraina zresztą po trosze na nas się wypina,bo zaczęła dostawać więcej sprzętu z zachodu,ale bez nas na początku już byloby po nich,ale wdzięczność to nieznane słowo u nich,więc patrzmy na Ukrainę uważnie,zresztą jak na wszystkie środkowoeuropejskie "drobnoustroje",bo oni są na smyczy reichu i Francji,Beneluksu,taka jest prawda. A my budujmy swój potencjał,przemysł i handlujemy z całym światem a nie [wulgaryzm]y się że w UE jesteśmy,bo to jest układ stworzony pod reich i Francję Beneluksu,a te kraje mają silna tradycje kolonializmu,pamiętajmy o tym?!
P
Polak
To jest chamskie , niewdzieczne zachowanie ukraińców

Pełna beszczelność.

Poświecilismyvwiele by im pomagać jak mało który kraj bo inaczej ruski by już dawno rządzili w kijowie, a teraz beszczelnie potrafi ukrainiec gadac takie słow.

Nigdy ukrainiec nie bedzie nam bratem bo oni jak nimcy i ruski patrzą tylko na swój interes.

Koniec z pomaganiem ukraincom.

A prezydent duda niech przestanie wszedzie reprezentować interesy ukraiński bo chyba jeszcze jest orezydentem Polski!
P
Polka
20 lipca, 21:34, tow.rydzyk:

Polska będzie twardo...

Tylko to robic na co zezwoli EU.

Inaczej bedziecie zrec wylacznie kartofle.

Nareszcie mądre słowa premiera Morawieckiego Tak trzymać p Morawiecki

z
zb
Ruscy doskonale wiedzieli co zrobić, wiedząc, że Unia ma zamiar zwolnić embargo. To świetny sposób na skłócenie krajów które Ukrainie pomagają, szczególnie gdy Unia zniesie to embargo. Skończy się to źle,tyle, że nie dla Polski, ale dla Ukrainy. Warto, żeby Ukraińcy ( niektórzy) o tym pamiętali.
g
gapcio
gdzie te zboże!
Wróć na i.pl Portal i.pl