Ukraińcy próbowali uciec przed służbą wojskową. 10 000 euro na łebka za przemyt do Rumunii

Grzegorz Kuczyński
Opracowanie:
Próbę nielegalnego przekroczenia granicy przez mężczyzn uciekających przed wojskiem udaremnili pogranicznicy i SBU
Próbę nielegalnego przekroczenia granicy przez mężczyzn uciekających przed wojskiem udaremnili pogranicznicy i SBU dpsu.gov.ua
Po krótkim pościgu ukraińscy pogranicznicy zatrzymali w pobliżu granicy z Rumunią minibus z 34 pasażerami. Okazało się, że to mężczyźni, którzy próbowali uciec z Ukrainy – przed powołaniem do wojska.

"W ramach postępowania karnego pracownicy jednostek operacyjnych czerniowieckiego oddziału granicznego wraz z przedstawicielami SBU z powodzeniem wykorzystali informacje operacyjne i powstrzymali próbę nielegalnego przekroczenia granicy państwowej przez dużą grupę osób" – czytamy w komunikacie straży granicznej.

Z informacji wynika, że „podczas zatrzymania przestępcy zachowywali się wyzywająco i nie stosowali się do zgodnych z prawem żądań straży granicznej, więc stróże prawa musieli użyć środków fizycznych”. Jak się okazało, pasażerami minibusa byli obywatele Ukrainy, mieszkańcy 12 różnych regionów, w wieku od 25 do 40 lat.

"Towar" za 340 tys. euro

Wpadli, bo pod obserwacją od pewnego czasu był kierowca minibusa, podejrzewany o organizowanie nielegalnego przewozu osób. Zbierał klientów, wykorzystując jednego z pośredników. Za przewiezienie do Rumunii z pominięciem punktów kontrolnych każdy z pasażerów płacił 10 tys. euro.

Organizatorowi przemytu ludzi grozi od 3 do 9 lat pozbawienia wolności. Wobec pozostałych zatrzymanych wszczęto postępowania administracyjne.

źr. Ukrainska Prawda

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl