Według doniesień portalu Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) uznało Solskiego za podejrzanego o nielegalne wejście w posiadanie ziemi wartej 291 mln hrywien (ok. 7 mln dol.) Ponadto miał on usiłować nielegalnie przejąć ziemię o wartości 190 mln hrywien (ok. 4 mln dol.).
W komunikacie na temat tej sprawy NABU nie wymieniło Solskiego z nazwiska, jednak rozmówca Ukraińskiej Prawdy w Specjalnej Prokuraturze Antykorupcyjnej potwierdził, że chodzi właśnie o obecnego ministra rolnictwa.
Nielegalne przejęcie ziemi
NABU opisało w komunikacie schemat nielegalnego przejęcia ziemi należącej do dwóch przedsiębiorstw państwowych w obwodzie sumskim przy udziale osób z urzędu katastralnego.
- Z pomocą urzędników państwowych tereny zostały przekazane z góry wyznaczonym obywatelom pod pozorem wdrożenia ich prawa do wolnej ziemi. Warunkiem uzyskania gruntu było podpisanie umowy o przeniesieniu jej dzierżawy do prywatnego agroholdingu przed momentem nabycia. Zarzuty przedstawiono organizatorowi schematu, obecnemu ministrowi oraz dwóm urzędnikom - czytamy w komunikacie.
Źródło:
